Reklama

Stosowne rozporządzenie zostało podpisane przez ministra Panosa Skurletisoma w czwartek (14 stycznia). Trasa przebiegu budziła liczne kontrowersje środowiskowe i społeczne w 13 regionach Grecji. Rząd w Atenach mocno je akcentował dążąc do uzyskania większych środków za tranzyt od konsorcjum TAP budującego nową magistralę. Była to także dla niego karta przetargowa w rozmowach toczonych z Rosjanami w sprawie Turkish Stream.

Gazociąg Transadriatycki ma przebiegać przez Grecję, Albanię i doprowadzać surowiec do Włoch. Zostanie on zintegrowany z projektem TANAP budowanym na obszarze Turcji i rurociągiem Południowokaukaskim biegnącym przez Turcję, Gruzję i Azerbejdżan, aż do złóż Szach Deniz na Morzu Kaspijskim.

Zobacz także: Serbia dołączy do Południowego Korytarza Gazowego?

 

 

Reklama

Komentarze

    Reklama