Reklama

Wiadomości

Wielka Brytania chce przedłużyć prace elektrowni węglowych

Autor. Unsplash

Minister energii Wielkiej Brytanii Grant Shapps chce, by trzy ostatnie działające w kraju elektrownie węglowe, których zamknięcie przełożono z powodu wojny na Ukrainie, pozostały czynne jeszcze rok dłużej - podał w środę dziennik „The Times”.

Reklama

Shapps powiedział gazecie, że narażanie na ryzyko bezpieczeństwa energetycznego kraju wobec niepewnej sytuacji następnej zimy byłoby "szalone" i w związku z tym polecił urzędnikom zbadać istniejące kontrakty, tak aby można było nadal utrzymać działanie elektrowni.

Reklama

Czytaj też

Reklama

W Wielkiej Brytanii pozostały trzy elektrownie węglowe - w Drax w hrabstwie North Yorkshire oraz w West Burton i w Ratcliffe-on-Soar w Notthinghamshire. Według pierwotnych planów wszystkie trzy miały zostać zamknięte we wrześniu 2022 roku, ale w związku z gwałtownym wzrostem cen energii w okresie poprzedzającym rosyjską napaść na Ukrainie i po niej oraz ryzykiem przerw w dostawach energii rząd zwrócił się do ich operatorów, aby przełożyli ten termin na później.

Ta w Ratcliffe ma być zamknięta we wrześniu 2024 roku, ale w Drax i w West Burton już z końcem marca bieżącego roku.

Ostatecznie podczas obecnej zimy ani razu nie trzeba było skorzystać ze zgromadzonych awaryjnie zapasów węgla, ale Shapps wyjaśnił, że nie chce, aby podczas kolejnej zimy znów rozważane było ryzyko przerw w dostawach energii. "Czy uważam, że powinniśmy utrzymywać zapas węgla dostępny dla trzech elektrowni, które mogłyby z niego skorzystać, gdyby zaszła taka potrzeba? Odpowiedź: tak. Nie zamierzam ryzykować naszego bezpieczeństwa energetycznego. Będę chciał je mieć w gotowości na przyszły rok, oczywiście, byłoby szaleństwem, gdybyśmy ich nie mieli" - powiedział w rozmowie z "The Times".

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama