Wiadomości
Wiceminister zapowiada strategię energetyczną. A w niej: harmonogram odejścia od węgla
W ciągu najbliższych tygodni ma zostać zaprezentowana strategia rozwoju energetyki, zawierająca harmonogram odejścia od węgla – poinformował wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki, który spotkał się we wtorek ze związkowcami z LW Bogdanka, Elektrowni Kozienice i Połaniec.
Związkowcy z LW Bogdanka, Elektrowni Kozienice i Połaniec protestowali we wtorek w Warszawie, domagając się m.in. udziału związków zawodowych w procesie transformacji energetycznej oraz wpisania węgla jako paliwa przejściowego. W Ministerstwie Aktywów Państwowych złożyli petycję ze swoimi postulatami.
„Rozmowy były spokojne. Rozumiem zainteresowanie związkowców i strony społecznej przyszłością. Wypracowujemy przyszłe rozwiązania, które będziemy prezentować. Kiedy będą gotowe, będziemy mogli usiąść do pełnych konsultacji” – powiedział wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki po spotkaniu z reprezentacją związkowców, którzy wzięli udział w pikiecie pod siedzibą MAP.
Wiceminister: zostanie zaprezentowany harmonogram odejścia od węgla
Kropiwnicki zwrócił uwagę na opóźnienie transformacji energetycznej, za które w jego opinii odpowiada poprzedni rząd. „Od pierwszych dni, kiedy powstał rząd Donalda Tuska, analizowaliśmy dokumenty, które zostały po PiS i one właściwie były w proszku. Dopiero teraz musimy planować transformację energetyczną, żeby była dobra dla przemysłu, mieszkańców, strony społecznej, żeby te wszystkie interesy pogodzić” – podkreślił.
Jak przekazał Kropiwnicki, w ciągu najbliższych tygodni ma być zaprezentowana krajowa strategia w sprawie energetyki. „Jest ustalony harmonogram (odejścia od węgla – PAP), jest poddawany weryfikacji i to będzie w całościowym planie” – zapowiedział. Dodał, że nie da się „z dnia na dzień odejść od węgla i będzie nam on jeszcze towarzyszył tyle ile potrzeba”.
Jak zapewnił wiceszef MAP, jego resort pracuje wspólnie z Ministerstwem Przemysłu oraz Ministerstwem Klimatu i Środowiska nad planem transformacji energetycznej. „Myślę, że w niedługim czasie będziemy gotowi, żeby usiąść i rozmawiać o konkretach” – zaznaczył.
Kropiwnicki zapewnił, że rząd stara się wypracować takie rozwiązania, żeby prąd w Polsce był dostępny w „dobrych cenach”. „Dzisiaj mamy jedne z najwyższych cen energii w Europie i to jest bardzo dotkliwe dla naszego przemysłu. Pracujemy nad tym, żeby ceny były niższe i akceptowalne” – powiedział.
Kropiwnicki podkreślił rolę, jaką w transformacji energetycznej odgrywa rozwój OZE i energetyka jądrowa. „Niestety nasi poprzednicy zamrozili całą transformację energetyczną. Zamrozili wiatraki, energetykę atomową. Nie da się zamknąć elektrowni węglowych w momencie, kiedy nie będzie atomu, czy odpowiedniej ilości energii z OZE. Musimy być samowystarczalni” – podsumował.
Jak powiedział PAP przewodniczący Zarządu Zakładowego Związku Zawodowego „Przeróbka” LW Bogdanka Jarosław Niemiec, przekazana przez związkowców petycja zawiera sześć postulatów. Związkowcy domagają się m.in.: „udziału związków zawodowych w procesie transformacji energetycznej; bezpieczeństwa energetycznego kraju; wpisania węgla jako paliwa przejściowego; zapewnienia bezpieczeństwa dla regionów, w których działają zakłady energetyczne i górnictwa węglowego oraz zabezpieczenia działania bloków węglowych i stworzenia mechanizmów wsparcia”.
Górniczy związkowcy apelują do rządu
Przedstawiciele związków poinformowali, że przekazali petycję Kropiwnickiemu. Jak mówili, „wiceminister obiecał, że wszystkie informacje zostaną przez niego przekazane”.
Związkowcy zapowiedzieli także spotkania z zarządami ENEI oraz poszczególnych spółek LW Bogdanka, elektrowni Kozienice i Połaniec, których pracownicy reprezentowani są przez związki zawodowe organizujące protest. Na początku października ma odbyć się natomiast spotkanie z przedstawicielem ministerstwa. Związkowcy zaznaczyli, że wtorkowe spotkanie w MAP „było dobre”, natomiast jego efekty będzie można ocenić dopiero przy okazji spotkań, które zostały im obiecane. „Rozpoczynamy rozmowy o naszej przyszłości i energetyce” - powiedzieli.
Według Niemca w manifestacji przed MAP uczestniczyło około 1500 osób. Podczas protestu, mimo apeli organizatorów, odpalano świece dymne i petardy.
Związki Zawodowe LW Bogdanka, Elektrowni Kozienice i Połaniec reprezentują m.in. górników i pracowników elektrowni.