Spór o Turów powróci? Czesi ruszyli z monitoringiem kopalni

Autor. PGE GiEK / mat. prasowe
W czeskich miejscowościach Uhelna, Hrádek nad Nysą i Herzmanice zainstalowano czujniki monitorujące wpływ kopalni Turów na budynki. Projekt finansowany z Funduszu Turów ma działać 10 lat i analizować m.in. poziom wód, hałas i statykę nieruchomości. Polska strona zbudowała barierę wodną i wał ochronny.
Na budynkach znajdujących się w Uhelnej, Hradku nad Nysą oraz w pobliskich Herzmanicach instalowane są pod dwa urządzenia monitorujące. Są nieco większe od telefonu komórkowego i stale przekazują notowane dane. Jedne z pierwszych czujników zainstalowano w kaplicy Matki Boskiej Pomocnej w Uhelnej. Ta niewielka kaplica jest najbliżej położonym budynkiem od kopalni.
Przed zamontowaniem urządzeń udokumentowano stan nieruchomości. Czujniki mają przekazywać dane przez 10 lat, a instalowane są najbliżej fundamentów. Projekt ma wykazać, czy kopalnia wpływa jedynie na poziom wód podziemnych, hałas i zanieczyszczenie powietrza, czy też na statykę budynków. Zdaniem ekspertów dane z kilku mierników pozwolą w dłuższym czasie uchwycić ewentualny trend, który wskazywałby na możliwy wpływ wydobycia w kopalni „Turów”.
Kopalnia odkrywkowa zaopatruje położoną w pobliżu elektrownię. Grupa PGE, która jest właścicielem kopalni i elektrowni, planuje wydobywać tam węgiel do 2044 roku. Eksploatacja kopalni i plany jej rozszerzenia wywołały sprzeciw strony czeskiej, która skierowała skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Wcześniejszy spór
Skargę wycofano wraz z zawarciem w lutym 2022 r. polsko-czeskiego porozumienia międzyrządowego. Polska wypłaciła Czechom 45 mld. euro, z czego 35 trafiło na konto specjalnego Funduszu Turów, z którego finansowane są różne projekty związane z np. z budową wodociągów zapewniających wodę pitną w miejscowościach położonych przy granicy. Z tego funduszu finansowany jest także projekt czujników pokazujących ewentualne szkody w budynkach.
Polska strona zbudowała na własny koszt specjalną, podziemną barierę utrudniającą odpływ wód, wał chroniący mieszkańców po czeskiej stronie granicy przed hałasem i pyłem.
user_1078610
Zamkną kopalnie i Czesi oddadzą pieniądze zpolsce