Wiadomości
Nawrocki o umowie „społecznej”: da górnikom poczucie stabilizacji
Notyfikacja umowy społecznej da górnikom poczucie stabilizacji. Przyszłością polskiej energetyki jest energia atomowa i odnawialne źródła energii - wskazał w środę popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, który w Barbórkę przyjechał do Mysłowic.
Na konferencji prasowej potwierdził, że jest za utrzymaniem umowy społecznej dla górnictwa, którą w 2021 r. rząd PiS podpisał ze związkami zawodowymi oraz gminami górniczymi. Przywołał swoje rozmowy z dyrekcją Kopalni Węgla Kamiennego „Mysłowice”, która wskazała, że zatwierdzenie umowy pozwoli górnikom „wejść w okres stabilizacji”.
W umowie społecznej zapisano m.in. harmonogram wygaszania kopalń do 2049 r. oraz szereg osłon socjalnych dla górników. Dokument zakłada dopłaty do redukcji zdolności produkcyjnych zakładów, co wymaga notyfikacji Komisji Europejskiej, do której rząd PiS nie doprowadził.
„Na Górnym Śląsku bije gospodarcze serce Polski, które uruchamia cały krwioobieg energetyczny (…). Umowa społeczna nie została zaakceptowana przez Komisję Europejską, mimo że w kampanii wyborczej wielokrotnie słyszeliśmy, iż nowy rząd ze swoimi świetnymi relacjami europejskimi w bardzo krótkim czasie do tego doprowadzi (…). Jako obywatelski kandydat na prezydenta o to apeluję, aby dać polskim górnikom poczucie stabilizacji” - powiedział Nawrocki.
Wnioski notyfikacyjne składano w 2022, 2023 i 2024. Ostatni uaktualniono o przyspieszone zamknięcie kopalni „Bobrek-Piekary”. Było ono planowane w 2040 r., ale w związku z negatywną oceną komisji ds. zagrożeń górniczych wydobycie ma zakończyć się wraz z końcem 2025 r.
Nawrocki ocenił, że zapowiadane wygaszenie rybnickiej elektrowni w 2025 r. jest formą „radykalnej, nieustalonej formalnie renegocjacji” umowy społecznej. Tekst umowy nie zawiera jednak żadnego zapisu dotyczącego tego zakładu. Jako horyzont jego pracy 2030 r. określono jedynie w dokumentach poprzedzających podpisanie umowy społecznej.
Czytaj też
„Będę dążył do tego, abyśmy dbali o ochronę środowiska, ale ta ochrona środowiska nie może odbywać się kosztem polskich górników, polskich kopalń i polskiej gospodarki. (…) Moim postulatem (…) jest stworzenie w Polsce stabilnej i elastycznej energii atomowej. To przyszłość polskiej energetyki. Do tego czasu (…) musimy korzystać z tych zasobów, które mamy, a tymi zasobami jest węgiel kamienny i węgiel brunatny” - powiedział Nawrocki.
Energię atomową i odnawialne źródła energii wskazał jako przyszłość energetyki w Polsce.
Oficjalnie kampania wyborcza przed przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi jeszcze się nie rozpoczęła, ale w ramach tzw prekampanii kandydaci, którzy zapowiedzieli start - m.in. Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski, Szymon Hołownia i Sławomir Mentzen - odwiedzają już różne części kraju. Wiadomo, że wybory odbędą się w maju 2025 r. Dokładną datę marszałek Sejmu Szymon Hołownia ma ogłosić w styczniu.
Podczas środowej wizyty w Mysłowicach Nawrocki wziął udział w porannej paradzie orkiestry górniczej z okazji Barbórki. Następnie złożył kwiaty pod pomnikiem św. Barbary oraz tablicą upamiętniającą górników, którzy zginęli podczas pracy w KWK „Mysłowice”. W uroczystościach udział wzięli także przedstawiciele PiS i Koalicji Obywatelskiej oraz lokalni samorządowcy.
Św. Barbara jest patronką trudnej pracy i dobrej śmierci, dlatego na sztandary wzięli ją m.in. górnicy. Barbórka - obchodzona 4 grudnia - to w górnictwie najważniejsze święto.