Wiadomości
NABE-bis czy inna formuła? Powstaje specjalny zespół ds. wydzielenia aktywów węglowych
Nie minął nawet tydzień od wspólnej deklaracji prezesów energetycznych spółek Skarbu Państwa ws. wydzielenia aktywów węglowych z ich grup, a ogłoszono, że przy MAP powstanie zespół, który ma zająć się tą sprawą.
W Dzienniku Urzędowym Ministra Aktywów Państwowych 9 maja opublikowano zarządzenie „w sprawie powołania Zespołu do spraw wydzielenia aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa sektora energetycznego”. Zespół ma być organem pomocniczym ministra aktywów państwowych (miejsce Borysa Budki na fotelu szefa MAP zajmie Jakub Jaworowski). Zarządzanie wydał jeszcze ustępujący ze stanowiska minister Budka.
Gremium ma skoordynować prace nad wydzieleniem aktywów węglowych (elektrowni i kopalń) z energetycznych spółek Skarbu Państwa, pracować nad kierunkami dla tego procesu i opracować rekomendacje „w zakresie koniecznych lub zalecanych zmian legislacyjnych nakierowanych na przeprowadzenie wydzielenia”.
W skład zespołu wejdą:
- Wskazany przez szefa MAP wiceminister aktywów państwowych (będzie pełnić funkcję przewodniczącego);
- Minister Przemysłu lub osoba przez niego wskazana (w randze wiceprzewodniczącego);
- Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej albo osoba przez niego wskazana;
- Dyrektor Departamentu Spółek Paliwowo-Energetycznych albo osoba przez niego wskazana;
- Dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych albo osoba przez niego wskazana;
- Zastępca Dyrektora Departamentu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego albo osoba przez niego wskazana;
- Dyrektor Departamentu Nadzoru I albo Zastępca Dyrektora Departamentu Nadzoru I przez niego wskazany;
- Dyrektor Departamentu Prawnego albo osoba przez niego wskazana;
- pracownik Departamentu Spółek Paliwowo-Energetycznych, pełniący jednocześnie funkcję Sekretarza Zespołu.
NABE-bis, czyli bez wydzielenia aktywów węglowych się nie obejdzie
Od dawna spekulowano, co zrobi nowy rząd w sprawie aktywów węglowych pozostających przy spółkach Skarbu Państwa. Zwłaszcza że tuż przed wyborami upadł projekt utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), nad którym pracował rząd Prawa i Sprawiedliwości. Z planowanego wydzielenia aktywów nic nie wyszło, a kolejna władza została ze starym-nowym problemem.
Sprawa aktywów węglowych powracała w ostatnich miesiącach kilka razy, m.in. po wypowiedziach ministerki przemysłu Marzeny Czarneckiej. Z kolei na początku maja, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach, szefowie PGE, Tauronu i Enei zadeklarowali „wolę przygotowania wydzielenia aktywów węglowych”. Za przeniesieniem tych aktywów poza grupy energetyczne opowiada się także szefowa resortu przemysłu.
Na tym etapie nie da się określić, jaki kierunek obierze rząd. Trudno oczekiwać, że sięgnie po projekt poprzedników (choćby dlatego, że był on uzgadniany, zanim wymieniono prezesów i zarządy spółek energetycznych), ale jak widać – od problemu nie ucieknie.