MAP zapowiada łagodną transformację dla górnictwa. „Nie zostawimy nikogo”
Podczas Barbórki w kopalni LW Bogdanka wiceminister MAP Grzegorz Wrona zapewnił, że rząd nie zamierza prowadzić transformacji energetycznej kosztem górników ani lokalnych społeczności. Podkreślił, że polskie górnictwo pozostaje pełnoprawnym partnerem zmian, a celem państwa jest przejście przez proces modernizacji w tempie, które nie doprowadzi do utraty miejsc pracy ani destabilizacji regionów górniczych.
Bezpieczeństwo energetyczne nie jest walką z węglem. Polskie górnictwo jest równym partnerem transformacji energetycznej i tak musi być traktowane – powiedział wiceminister aktywów państwowych w czwartek podczas obchodów Barbórki w Bogdance.
Wrona: nie można budować bezpieczeństwa przeciwko węglowi
Wrona podkreślił, że polskie górnictwo było fundamentem polskiego przemysłu i nie byłoby energetyki, gdyby nie górnictwo. Jak zaznaczył, żyjemy w czasach gwałtownych zmian geopolitycznych i ekonomicznych, a 50 km stąd na Ukrainie toczy się pełnoskalowa wojna. - Dziś najbardziej potrzebujemy współdziałania – dodał.
Dopytywany przez dziennikarzy o przyszłość Bogdanki Wrona stwierdził, że będzie ona dobra. - Pracujemy nad tym, aby skutecznie przechodzić transformację energetyczną w taki sposób, żeby nikogo nie krzywdzić, nikogo nie zostawić i zrobić to w takim tempie, jakie jest niezbędne dla przeprowadzenia tego procesu – zapewnił.
⚒️#Barbórka2025
— Ministerstwo Aktywów Państwowych 🇵🇱 (@MAPGOVPL) December 4, 2025
Z okazji Barbórki wszystkim Górnikom oraz osobom pracującym lub związanym z branżą górniczą, składamy najserdeczniejsze życzenia zdrowia, spokoju, wytrwałości i wszelkiej pomyślności.
W imieniu Ministerstwa Aktywów Państwowych dziękujemy za Państwa codzienny trud,… pic.twitter.com/CyTifqsGGF
Prezes Lubelskiego Węgla Bogdanka Zbigniew Stopa w swoim wystąpieniu powiedział, że Bogdanka mierzy się z dużymi wyzwaniami zmieniającego się dynamicznie rynku węgla energetycznego, na który popyt maleje, a otoczenie rynkowe pozostaje niestabilne.
Z cenami światowymi możemy konkurować i tak powinien funkcjonować zdrowy rynek. Nie możemy jednak konkurować z węglem dotowanym, sprzedawanym poniżej kosztów, ponieważ zniekształca to mechanizmy rynkowe i obniża ceny, na które nie mamy wpływu. To sytuacja, która dotyczy całego sektora i wymaga rozwiązań systemowych.
powiedział
Podkreślił, że zarząd LW Bogdanka jest w stałym kontakcie z przedstawicielami rządu, „którzy analizują możliwe rozwiązania systemowe mające na celu wyrównanie warunków konkurencyjnych na rynku oraz objęcie Bogdanki mechanizmami wsparcia”. - Rozmowy te mają konstruktywny przebieg i wierzymy, że przyniosą realne efekty – zaznaczył.
Stopa powiedział, że przy obecnych cenach rok 2026 Bogdanka przetrwa „dzięki konsekwentnej dyscyplinie kosztowej i odpowiedzialnemu zarządzaniu”. - Natomiast rok 2027 może być dla Bogdanki bardzo trudny, jeśli rynek nie ulegnie stabilizacji i nie pojawią się rozwiązania systemowe – podkreślił.
Czytaj też
Dodał, że „z ostrożnym optymizmem” można mówić o osiągnięciu porozumienia z Grupą Enea w sprawie cen węgla na przyszły rok. - To ważny sygnał, który, jeśli zostanie potwierdzony, zapewni nam pożądaną stabilizację i przewidywalność w kluczowym dla nas okresie - zaznaczył.
Prezes powiedział, że mijający rok 2025 był dla Bogdanki szczególnie wymagający. Pierwszy kwartał przyniósł rekordowe wyniki, drugi i trzeci były trudniejsze, ale spółka utrzymała ciągłość produkcji. - Wszystko wskazuje, że czwarty kwartał pozwolił nam w pełni ustabilizować pracę zakładu i osiągnąć zakładany rytm wydobycia - dodał.
Prezes dziękował pracownikom kopalni za profesjonalizm i zaangażowanie. Wskazał przy tym, że w 2025 r. w kopalni prowadzone były wyjątkowo trudne i skomplikowane roboty górnicze. - Łącznie trzy ściany zostały zlikwidowane, a trzy nowe uruchomione. (…) Wszystkie te prace zostały wykonane na najwyższym poziomie - dodał.
List do górników od Karola Nawrockiego
List do górników skierował prezydent RP Karol Nawrocki. Zapewniał w nim o swoim „nieustannym poparciu dla polskiego górnictwa” we wszystkich jego wymiarach. „Węgiel to nasze czarne złoto. Trzeba je fedrować, wspierać i wykorzystywać dla dobra Rzeczypospolitej. To nie węgiel jest winny wysokim rachunkom za prąd, lecz nadmierne opłaty i biurokracja. Polska energetyka, w której wykorzystanie węgla w produkcji energii elektrycznej jest znacząco wyższe od średniej unijnej, potrzebuje go jako stabilizatora systemu energetycznego” – napisał prezydent w liście, który w Bogdance odczytał jego doradca prof. Dariusz Dudek.
Spółka LW Bogdanka za trzy kwartały 2025 r. odnotowała blisko 130 mln zł zysku, wobec straty 756,2 mln zł w takim okresie rok wcześniej, która jak podawała spółka „była efektem odpisów aktualizacyjnych”. Bogdanka wypracowała 2 mld zł przychodów ze sprzedaży, czyli o blisko 23 proc. mniej w porównaniu do tego samego okresu 2024 r, co jest konsekwencją niższych cen oraz ograniczenia popytu na węgiel. Niemal 80 proc. łącznych przychodów ze sprzedaży stanowiła sprzedaż węgla do spółek Enea Wytwarzanie oraz Enea Elektrownia Połaniec
Kierownik działu komunikacji i promocji LW Bogdanka Marcin Kujawiak powiedział PAP, że w okresie trzech kwartałów 2025 roku Bogdanka wyprodukowała blisko 5,2 mln ton węgla handlowego, utrzymując stabilność operacyjną. - Poziom produkcji w Bogdance jest dostosowywany do zapotrzebowania zgłaszanego przez energetykę oraz do obowiązujących kontraktów długoterminowych – zaznaczył.
Czytaj też
Kopalnia Bogdanka zatrudnia obecnie około 5 tys. pracowników. - W ostatnich kwartałach poziom zatrudnienia uległ niewielkiemu obniżeniu, ale zmiany wynikają wyłącznie z naturalnych odejść i dostosowania struktury zatrudnienia do skali działalności. Spółka nie prowadzi żadnych zwolnień grupowych, jak również nie planuje takiego procesu - zaznaczył Kujawiak.
LW Bogdanka jest producentem węgla kamiennego, którego odbiorcami są m.in. firmy przemysłowe, w tym podmioty prowadzące działalność w branży elektroenergetycznej we wschodniej i północno-wschodniej Polsce. Bogdanka to spółka akcyjna notowana na GPW od 2009 r. W 2015 r. weszła w skład kontrolowanej przez skarb państwa grupy kapitałowej Enea z siedzibą w Poznaniu, która ma prawie 65 proc. akcji kopalni.


user_1048266
Narzekają na dotowany węgiel zza granicy ale zapominają że sami dostają miliardy z naszych podatków na utrzymanie nierentownych kopalń i stada upartyjnionych związków zawodowych. Dodatkowo kto w normalnej firmie dostanie kilka dodatkowych pensji pomimo strat?