Wiadomości
Kopalni w Mysłowicach nie będzie. Inwestor zrzekł się koncesji

30 stycznia Ministerstwo Klimatu i Środowiska wydało decyzję o wygaśnięciu koncesji na wydobycie węgla kamiennego ze złoża „Brzezinka 3” w Mysłowicach, ponieważ inwestor zrzekł się koncesji.
Prawnicy z fundacji Frank Bold potwierdzili w Departamencie Geologii i Górnictwa MKiŚ, że koncesja została wygaszona po rezygnacji inwestora – prywatnej spółki Brzezinka sp. z o.o. SKA. W 2017 r. spółka otrzymała ostateczną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, a w 2020 r. zdobyła koncesję na wydobycie. Budowa nowej kopalni w Mysłowicach miała rozpocząć się do końca 2025 r. Planowane wydobycie miało wynieść 26 mln ton węgla w latach 2029-2049. Budowie sprzeciwiali się mieszkańcy miasta.
„O tym, że pod ich domami będzie fedrowany węgiel, wielu mieszkańców dowiedziało się dopiero po udzieleniu koncesji. Zgoda na budowę tej kopalni nigdy nie powinna zostać udzielona. Stała w sprzeczności z interesem publicznym i zasadą racjonalnej gospodarki złożami kopalin, zagrażała mieszkańcom Mysłowic oraz środowisku. Wykazywaliśmy to w wielu postępowaniach administracyjnych i sądowych, byliśmy przygotowani na wieloletnią batalię prawną, na szczęście nie będzie ona konieczna. Najważniejsze, że mieszkańcy Mysłowic mogą w końcu spać spokojnie” – mówił Miłosz Jakubowski, radca prawny Frank Bold, który wspierał ich w sprawie.
Obawy mieszkańców budziło przede wszystkim ryzyko wystąpienia szkód górniczych wynikające z obecności płytkich zrobów w okolicy złoża. To puste przestrzenie położone na stosunkowo niewielkiej głębokości, które pozostały po działalności górniczej z przełomu XIX i XX wieku. Zagrażają nie tylko mieniu, ale także zdrowiu, a nawet życiu mieszkańców.
„Budowie kopalni sprzeciwialiśmy się od kilkunastu lat. Przyznam, że powoli już traciłam nadzieję, że sprawa dobrze się skończy. Wiem, z czym wiąże się górnictwo, od wielu lat procesuję się z Polską Grupą Górniczą o naprawę szkód górniczych w moim domu w związku z działalnością kopalni Mysłowice Wesoła. Pomysł budowy kolejnej kopalni, na terenach, gdzie są płytkie zroby i ryzyko występowania deformacji nieciągłych, napawał mnie przerażeniem. Dziś w końcu odetchnęłam z ulgą” – przyznała Barbara Andrzejewska, mieszkanka dzielnicy Kosztowy.
„Zarówno ja jak i moi sąsiedzi z radością przyjęliśmy informację o braku koncesji na wydobycie dla prywatnego inwestora ze złoża »Brzezinka 3«. To dla nas ogromna ulga i powód do dumy. W 2020 roku, dowiadując się o planach budowy, poczuliśmy, że nie możemy na to pozwolić. Zorganizowaliśmy protesty, rozklejaliśmy banery, zorganizowaliśmy nawet samochód z przyczepą informującą o naszym sprzeciwie. Powstał też profil na Facebooku. Niektórzy sąsiedzi i mieszkańcy terenów zagrożonych wydobyciem podjęli kroki prawne. Skutecznie nagłaśnialiśmy sprawę. Dziś czujemy spokój i w pełni wierzymy, że razem możemy wiele zmienić. Dla nas przyszłość Śląska i tego regionu powinna być oparta na nowych technologiach, a nie na węglu. Był to trudny, ale wartościowy czas, który pokazał siłę wspólnej walki – dodaje Daria Zawarczyńska-Szłapa, aktywistka z Mysłowic.
Źródło: informacja prasowa Frank Bold