Reklama

Jest życie po węglu. Byli górnicy zostają np. elektrykami i mechanikami

Autor. Envato

30 firm otwartych zostało po ponad roku działania programu „Droga do zatrudnienia po węglu” – poinformowała PAP kierowniczka projektu w WARP Marta Juszczak. Unijny program ma wspierać górników, energetyków i członków ich rodzin podczas transformacji energetycznej Wielkopolski Wschodniej.

Program „Droga do zatrudnienia po węglu” zainicjowany został formalnie na początku 2024 r., a nabory jego uczestników ruszały w kolejnych miesiącach. Ponad 257 mln zł z unijnego Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (FST) przeznaczone ma być na wsparcie dla górników i energetyków z Grupy ZE PAK, ich rodzin oraz pracowników firm powiązanych z branżą energetyczną w znalezieniu nowej drogi zawodowej.

Program obejmuje trzy komponenty: doradztwo i dofinansowania w poszukiwaniu nowej pracy, tworzeniu spółdzielni socjalnych i zakładaniu własnej działalności gospodarczej. Za tę ostatnią część odpowiada m.in. Wielkopolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (WARP).

YouTube cover video

Kierowniczka projektu w WARP Marta Juszczak przekazała PAP, że do początku września tego roku podpisanych zostało 30 umów na rozpoczęcie działalności gospodarczej, z czego ponad połowa otrzymała już finansowe wsparcie. Kolejne kilkanaście firm zostanie otwartych najprawdopodobniej na przełomie roku.

Pieniądze na przekwalifikowanie

Każdy z wnioskodawców może liczyć na maksymalnie 170,4 tys. zł dofinansowania w przypadku branży z zakresu inteligentnych specjalizacji dla regionu i do 150,4 tys. zł dla pozostałych sektorów. Do tej pory WARP wypłaciła uczestnikom projektu niecałe 2,8 mln zł oraz przeprowadziła kilka tysięcy godzin wsparcia doradczego w zakładaniu firm.

Wszystkie założone firmy prowadzone są jako jednoosobowe działalności gospodarcze. Jak wskazała Juszczak, wśród górników i energetyków najpopularniejsze są branże pokrewne do ich dotychczasowej pracy. Byli pracownicy ZE PAK nadal pozostają więc m.in. elektrykami, operatorami maszyn lub mechanikami. Większe zróżnicowanie jest wśród rodzin pracowników; dzięki wsparciu z projektu osoby te pracują m.in. jako psycholodzy, nauczyciele języków, kosmetyczki czy księgowi.

– Zainteresowanie projektem nadal nie jest takie, jakiego byśmy się spodziewali – przyznała Juszczak.

Jako główny powód małego zainteresowania wymieniła wciąż przesuwaną przez ZE PAK perspektywę zamknięcia ostatniej odkrywki węgla brunatnego w regionie. Obecny termin, czyli pierwsza połowa przyszłego roku – był wcześniej kilkukrotnie zmieniany. – Pracownicy już tyle razy słyszeli informację, że to już jest koniec, a to nie był koniec, że teraz niedowierzają, że to faktycznie koniec – oceniła Juszczak.

Jak dodała, dziesięciolecia obecności dużego zakładu pracy dającego stabilne zatrudnienie spowodowały uśpienie przedsiębiorczości wśród mieszkańców regionu. Według danych Urzędu Statystycznego w Poznaniu na koniec 2024 r. Wschodnia Wielkopolska, w szczególności powiaty kolski i turecki, charakteryzowała się jednym z najniższych wskaźników przedsiębiorczości w województwie.

Problematyczną kwestią jest także wynikający z unijnych przepisów i charakteru FST zakaz finansowania z projektu inwestycji w paliwa kopalne. Uniemożliwia to np. zakup maszyn lub pojazdów napędzanych benzyną, ropą lub gazem, co jest szczególnie dotkliwe w branżach przemysłowych.

– Walczymy cały czas o to, żeby złagodzić to stanowisko – powiedziała Juszczak. Jak dodała, udało się już wypracować z urzędem marszałkowskim częściowy kompromis; finansowanie takich urządzeń jest możliwe, gdy na rynku nie ma ich ekologicznego zamiennika. Każda tego typu decyzja musi być jednak indywidualnie rozpatrywana przez urząd.

Kierowniczka projektu podkreśliła, że na skorzystanie z dofinansowań oferowanych przez WARP pozostało już mało czasu. By otrzymać pełną kwotę dotacji, działalność założona musi być najpóźniej w maju 2027 r. Oznacza to, że do projektu przystąpić należy najpóźniej z końcem przyszłego roku. Założenie dotowanej działalności gospodarczej później też będzie możliwe, ale obniży się maksymalna kwota dofinansowania – do sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia. Obecnie to ok. 51 tys. zł.

Dobry przykład

WARP podejmuje działania mające na celu promowanie projektu. Oprócz spotkań z pracownikami ZE PAK i uczestnictwa w różnych imprezach w regionie planowane są także dwa wydarzenia jesienią tego roku. W październiku odbędzie się konferencja „Przyszłość czeka na odkrycie”, w trakcie której zaprezentują się przedsiębiorcy, którzy założyli działalność ze wsparciem w ramach projektu. Na listopad zaplanowano natomiast konferencję „Kobieca energia w biznesie”.

Samorząd województwa wielkopolskiego wyznaczył rok 2040 jak datę osiągnięcia przez Wschodnią Wielkopolskę neutralności klimatycznej. Gospodarka regionu przez lata oparta była na wydobyciu i spalaniu węgla. Działająca jeszcze kopalnia jest obecnie w trakcie wygaszania działalności. Zakończenie wydobycia i spalania węgla zaplanowane zostało w pierwszej połowie 2026 r. Grupa ZE PAK w 2020 r. ogłosiła zakończenie produkcji energii z węgla najpóźniej do 2030 r.

Wsparciem dla regionu w tym procesie jest unijny Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Całkowity budżet funduszu wynosi 17,5 mld euro, z czego ponad 415 mln euro trafi do Wielkopolski Wschodniej.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama