Grupy przestępcze w PGG. Pracownicy ukradli spółce kilka milionów złotych
Biuro Kontroli Wewnętrznej PGG skutecznie ujawnia nadużycia w spółce – rozbito osiem grup przestępczych, odzyskano miliony złotych, a winni ponoszą konsekwencje. Firma uszczelnia procedury i walczy z oszustwami, zapewniając większe bezpieczeństwo finansowe.
Jak zaznaczył dyrektor Biura Kontroli Wewnętrznej w PGG Dariusz Leśniewski, cytowany w informacji spółki, bez tej struktury, mimo szeregu procedur prewencyjnych, wiele działań na szkodę firmy najpewniej nie zostałoby ujawnionych.
„Mamy za zadanie identyfikować, wykrywać i eliminować wszelkie nadużycia. (…) Nie ma zgody w naszej spółce na kradzieże i oszustwa. Sprawdzamy każdy sygnał o możliwości popełnienia przestępstwa” – zadeklarował Leśniewski.
Gdy zespół kontrolerów nabiera podejrzeń co do możliwego przestępstwa, zgłoszenie trafia do policji i prokuratury, a pełnomocnicy spółki uczestniczą w postępowaniach karnych, są obecni przy czynnościach procesowych, zgłaszają wnioski dowodowe i pilnują interesu firmy jako strony pokrzywdzonej.
Biuro m.in. zlikwidowało osiem zorganizowanych grup przestępczych, które działały na szkodę PGG w jej kopalniach i zakładach. Niekiedy sprawcy lub ich pomocnicy okazywali się pracownikami spółki, poza tym byli to np. dostawcy, zatrudnieni w firmach świadczących PGG usługi lub osoby, które nielegalnie przedostały się na teren firmy.
Konkretne przypadki
W kopalni Piast rozpracowano grupę złodziei węgla. W sprawie zapadły wyroki bezwzględnego więzienia, a winni muszą naprawić prawie 1,3 mln zł szkody (sądy łagodniej potraktowały oskarżonych, którzy poszli na współpracę z kontrolerami oraz śledczymi – muszą oni zwrócić od 10 tys. do 100 tys. zł).
W kopalni Wujek wykryto kradzieże części do maszyn górniczych, których dokonywała kilkuosobowa grupa. Pod koniec ub. roku zapadł wyrok, w którym oprócz kar sąd nakazał naprawienie blisko 3 mln zł szkody (jedna osoba, która poszła na współpracę z organami ścigania i spółką, uniknie więzienia i ma do oddania 80 tys. zł).
Kilkaset tysięcy złotych powinni oddać oszuści, kradnący węgiel z ruchu Marcel kopalni ROW. W tej sprawie na początku śledztwa jedna z podejrzanych pracownic zdecydowała się współpracować ze spółką, policją i prokuraturą, jednak później wycofała się, w efekcie czego trafi na ponad rok do więzienia, podobnie jak pozostali winni.
Dwa gangi rozpracowano na terenie kopalni Ruda. W pierwszej sprawie na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób. Współpracujący w śledztwie musieli zwrócić PGG około 300 tys. zł. Pozostałym prokuratura zarzuca wyrządzenie szkody w wysokości 4 mln zł.
Druga sprawa z kopalni Ruda dotyczy ruchu Bielszowice, gdzie kontrolerzy wykryli nadużycia związane z modernizacją rozdzielni wysokiego napięcia. Sprawa jest w toku, a szkodę oszacowano na ok. 1,8 mln zł.
W kilku innych kopalniach Biuro stwierdziło fikcyjne prace serwisowe. W porozumieniu z firmą, dla której działał nieuczciwy serwisant, odzyskano całość szkody w kwocie ok. 400 tys. zł. W ujawnieniu przestępstwa pomogli pracownicy, którzy początkowo potwierdzali w imieniu oddziałów spółki odbiór robót. Dzięki współpracy unikną więzienia.
Biuro Kontroli Wewnętrznej obecnie prowadzi kilka kolejnych postępowań na etapie sądowym i przygotowawczym przeciw podejrzanym lub oskarżonym o działanie na szkodę PGG. Także wśród nich są pracownicy spółki.
„Łagodniej traktowani są tacy współsprawcy, którzy zgadzają się ujawnić popełniane przestępstwa i sami zgłaszają się do Biura Kontroli Wewnętrznej. Takie osoby zawsze mogą liczyć na anonimowość a także na większą przychylność ze strony spółki” – zasygnalizował dyrektor Leśniewski.
Podkreślił, że praca Biura przynosi efekty prawnokarne (winni są skazywani), ale też korzyści finansowe (wskutek orzekanego wobec sprawców obowiązku naprawy szkód). PGG przyznaje, że postępowania są długotrwałe, ale spółka odzyskała już ponad 2 mln zł, które skazani wpłacili na jej konta.
Przedsiębiorstwo wskazuje ponadto, że dzięki pracy Biura uszczelniane są różne obszary działalności firmy czy też upraszczane, a przez to usprawniane, procedury bezpieczeństwa. Zdarzało się, że Biuro zapobiegało wydaniu środków na przedsięwzięcia niecelowe lub ekonomicznie nieuzasadnione.
W Biurze Kontroli Wewnętrznej pracuje obecnie czternastu specjalistów: analityków, ekonomistów, informatyków, inżynierów górników i inżynierów z branży mechanicznej, elektrycznej, elektronicznej.
Biuro współpracuje też z prawnikiem wyspecjalizowanym w sprawach karnych, który reprezentuje PGG w kontaktach z organami ścigania i wymiarem sprawiedliwości.