Górnictwo
Węglokoks przeznaczy kolejny milion zł na walkę z koronawirusem
Rada nadzorcza katowickiego Węglokoksu zdecydowała o przeznaczeniu kolejnego miliona złotych na wsparcie walki z koronawirusem - poinformowała w czwartek spółka, która wcześniej wydała już podobną kwotę na pomoc dla szpitali oraz kupiła 30 tys. maseczek m.in. dla domów pomocy społecznej.
"Decyzja Rady pozwala nam na bardziej elastyczne podejście do wsparcia podejmowanych w walce z koronawirusem działań" – wyjaśnił prezes Węglokoksu Tomasz Heryszek, zapowiadając, że akcja pomocowa będzie skierowana nie tylko do szpitali bezpośrednio zaangażowanych w leczenie pacjentów zarażonych koronawirusem.
Spółka chce też wspierać m.in. domy pomocy społecznej i seniorów, do których trafią zakupione przez Węglokoks maseczki ochronne. Firma zamówiła ich na razie 30 tys. - maseczki szyje podczęstochowska firma, znana dotąd głównie z krawatów, muszek i innych akcesoriów ubraniowych.
W ocenie Heryszka, ważne, by tego typu zamówienia zlecać polskim firmom. "Wsparcie rodzimych firm, które z powodu zagrożenia epidemiologicznego tracą możliwość zarobku, wydaje się coraz pilniejsze. Dlatego to właśnie do nich mają być kierowane zamówienia artykułów potrzebnych przez placówki służby zdrowia" - wyjaśnił prezes Węglokoksu.
Zamówione przez Węglokoks maseczki trafią też m.in. do funkcjonariuszy policji i straży miejskiej z woj. śląskiego. Wcześniej spółka pomogła czterem szpitalom, wydając na najpotrzebniejszy tym placówkom sprzęt 1 mln zł. Były to m.in. urządzenia do dezynfekcji pomieszczeń, kardiomonitory, maceratory, aparaty EKG, maseczki i kombinezony. Trafiły one do szpitali w Chorzowie, Dąbrowie Tarnowskiej, Bytomiu i Raciborzu.
Sprzęt i darowizny na potrzeby walki z koronawirusem przekazują również inne górnicze spółki. Np. Jastrzębska Spółka Węglowa za pół miliona zł kupiła blisko 12,5 tys. kombinezonów ochronnych, które trafią do służb medycznych w woj. śląskim. Wcześniej firma wspomogła trzy szpitale kwotą 2 mln zł. JSW za pośrednictwem swojej fundacji wspiera też lokalne inicjatywy wspomagające służby medyczne - np. otwieranie pracownik krawieckich, które szyją maseczki.
Polska Grupa Górnicza wspomogła Śląski Park Technologii Medycznych Kardio-Med Silesia w Zabrzu, który w ub. tygodniu dołączył do grupy laboratoriów wykonujących testy wykrywające koronawirusa. Dzięki wsparciu PGG i innych firm laboratorium tego ośrodka zyskało nową aparaturę, automatycznie izolującą w próbkach kwasy nukleinowe, co znacząco przyspiesza proces badania. PGG pokryła połowę kosztów wartego ok. 200 tys. zł urządzenia.
PGG przekazuje też śląskim szpitalom 10 specjalistycznych kamer termowizyjnych, które pomogą zorganizować bezpieczny ruch pacjentów i innych osób w strefach szczególnego ryzyka, np. na szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Do środowego wieczoru sanepid potwierdził 644 przypadki zakażenia koronawirusem w woj. śląskim. 36 osób zmarło.