Górnictwo
Turów: Czesi podbijają stawkę. Polska będzie płacić 5 mln euro dziennie?
![Fot. Pixabay](https://cdn.defence24.pl/2020/04/06/800x450px/YfIToaeqYNrpoUut27wuYV7vYSqD1iN89mPkfHZi.soct.jpg)
Czesi zapowiedzieli złożenie skargi za brak wykonania przez Polskę postanowienia o zatrzymaniu wydobycia w kopalni Turów. Będą domagać się kary w wysokości 5 mln euro dziennie.
Jak podał portal ceskenoviny.cz, czeski rząd zamierza domagać się przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej kary dla Polski za niewykonanie postanowienia dotyczącego wstrzymania wydobycia w kopalni Turów. Praga ma zaproponować stawkę 5 mln euro dziennie za każdy dzień zwłoki w realizacji orzeczenia TSUE.
21 maja TSUE - przychylając się do argumentów strony czeskiej - nakazał Polsce wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Postanowienie to nie zostało wykonane. Rząd w Warszawie argumentował, że wstrzymanie pracy zakładu oznaczałoby konieczność wyłączenia elektrowni, która jest ważnym punktem na mapie energetycznej kraju.
![image](https://cdn-legacy.defence24.pl/energetyka24.com/upload/2021-06-07/qucik5_qgv0tgsztukawojnybaner.jpg)
Reklama
Od tego czasu polski rząd rozpoczął dialog ze stroną czeską, którego efektem - według zapowiedzi premiera - miało być wycofanie skargi przez Pragę. Tak się jednak nie stało. Teraz Czesi zapowiadają podbicie stawki - poza złożeniem skargi na niewykonanie postanowienia zapowiedzieli również, że porozumienie z Polską ma dotyczyć nie tylko inwestycji na kwotę od 40 do 50 mln euro, ale też konkretnych informacji. Warszawa będzie musiała dostarczyć dane na temat sytuacji geologicznej oraz informacje z bieżącego monitoringu.
Według zapowiedzi czeskiego rządu przytaczanych przez ceskenoviny.cz, dokładna treść porozumienia ws. Turowa ma być ujawniona „w najbliższych tygodniach”.