Kłopoty bloku nr 1 rozpoczęły się około godziny 22:57, kiedy doszło do usterki kotła. Jest to jednostka o mocy 225 MW, której paliwo podstawowe stanowi węgiel kamienny. Z komunikatu REMIT, opublikowanego przez spółkę, wynika, że ponowny rozruch zaplanowano na 18 października br.
Elektrownie Grupy Tauron zmagają się z problemami od blisko trzech tygodni. 25 września z powodu awarii urządzeń pomocniczych kotła unieruchomiony został blok nr 10 w Łagiszy (460 MW). Nieco ponad tydzień później, 6 października, usterka urządzeń pomocniczych turbiny doprowadziła do wstrzymania prac bloku nr 12 w Łaziskach (225 MW). Kilka dni temu okazało się niestety, że to nie koniec kłopotów siłowni, ponieważ tym razem awaria kotła wyłączyła z użytku blok nr 11 (225 MW). Ponowny rozruch jednostek zaplanowano odpowiednio na 18 i 16 października.
Kiedy zsumujemy ubytki planowane (973 MW - spowodowane np. remontami) oraz nieplanowane (1135 MW - opisane powyżej), okazuje się, że w chwili obecnej Tauron dysponuje zaledwie ok. 48% zainstalowanej mocy.
Zobacz także: Tauron publikuje dane na temat realizacji kluczowych inwestycji
Zobacz także: PGE modernizuje swoje aktywa pod kątem wymogów polityki klimatycznej