Wiceprezes PGE zauważył podczas tegorocznego Kongresu Nowego Przemysłu, że sytuacja niektórych zachodnich koncernów (np. brytyjskich) jest w tej materii nieco korzystniejsza, ponieważ część z nich będzie mogła skorzystać na specyficznej struktury skał pod dnem Morza Północnego - jest ona efektem wieloletniej eksploatacji złóż gazu ziemnego i ropy naftowej, które w przyszłości mają posłużyć, jako „zbiornik” na dwutlenek węgla.
Dariusz Marzec podkreślił, że firma nie porzuca aktywności związanej z „komercjalizacją” CO2, ale skupia się raczej na rozwiązaniach dotyczących technologii CCU - Carbon Capture and Utilisation. Polega ona na przechwytywaniu oraz wykorzystywaniu dwutlenku węgla do produkcji np. paliw oraz różnego rodzaju chemikaliów. Jego zdaniem z punktu widzenia aktywów, którymi dysponuje PGE oraz strategii działalności grupy, rozwijanie zainteresowań w tym kierunku wydaje się być bardziej uzasadnione.
Przedstawiciel energetycznego giganta uważa również, że przemysł nie powinien finansować badań podstawowych (to obowiązek państwa) lecz wzmacniać te kierunki działalności naukowej, które rokują szansę na wykorzystanie komercyjne. Taki model funkcjonowania przyjęła Polska Grupa Energetyczna, która najpierw definiuje „Strategiczne obszary badań i rozwoju”, a następnie wspiera projekty z nimi związane. Dzięki temu na horyzoncie pozostaje najważniejszy cel spółki, czyli budowanie wartości dla akcjonariuszy.
Wiceszef PGE wielokrotnie podkreślał, że właściwie wszystkie segmenty sektora elektroenergetycznego mają potencjał do współpracy ze światem nauki. Jest to w jego opinii bardzo wdzięczny obszar z punktu widzenia innowacyjności, ponieważ ze względu na skalę działania efekty są widoczne stosunkowo szybko. Niezwykle waznym jest jednak, żeby akademicy rozumieli, czemu to wszystko ma służyć - biznes musi widzieć perspektywy dla komercjalizacji.
Dariusz Marzec przypomniał na zakończenie, że 1 lipca br. PGE oraz Narodowe Centrum Badań i Rozwoju nawiązały współpracę, której celem jest zwiększenie poziomu innowacyjności polskiej energetyki w obszarach zdefiniowanych przez grupę. W myśl podpisanego porozumienia, obydwa podmioty przeznaczą po 100 milionów złotych na prace badawczo-rozwojowe, realizowane przez konsorcja składające się z jednostek naukowych i przedsiębiorców.
Zobacz także: Prezes PGNiG w centrali Gazpromu
Zobacz także: Podpisano przedwstępną umowę w sprawie nabycia KWK Brzeszcze