Zgodnie z komunikatem rosyjskiej spółki: strony omówiły sprawy związane z dostawami rosyjskiego gazu do Polski i jego tranzytu do krajów trzecich. Jednym z tematów dyskusji był również rozwój infrastruktury gazowej w Europie.
Warto przypomnieć, że w listopadzie 2014 roku otworzyło się tzw. okno negocjacyjne, podczas którego PGNiG ogłosiło, że zamierza zabiegać o zmianę warunków obowiązującego kontraktu gazowego - obejmującą nie tylko cenę surowca, ale również mechanizmy jej kształtowania. Niestety negocjacje z Gazpromem nie przyniosły oczekiwanych efektów wobec czego polski koncern podjął decyzję (w maju 2015), że sprawa zostanie przekazana do Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Podkreślono jednak, że taki krok „nie wyklucza możliwości prowadzenia rozmów w formule bilateralnej i polubownego rozwiązania sporu”.
Na początku września br. media informowały, że PGNiG kontynuuje negocjacje z Rosjanami, ale stara się w ich ramach, by ewentualna zniżka była większa od tej, którą udało się uzyskać w roku 2012.
Mocna pozycja negocjacyjna PGNiG, która pozwala mieć nadzieję na pomyślny przebieg rozmów, jest efektem koincydencji kilku czynników, m.in.: gwałtownego spadku cen ropy i gazu, uruchomienia fizycznego rewersu na Gazociągu Jamalskim, bliskiej już operacyjności terminalu LNG w Świnoujściu, antymonopolowego postępowania Komisji Europejskiej oraz oczywiście licznych sporów Gazpromu przed sztokholmskim trybunałem.
Zobacz także: Zmiany w Radzie Nadzorczej PGNiG
Zobacz także: Rosjanie partnerami PGNiG w Norwegii