Reklama

Górnictwo

Miedź na LME próbuje odrabiać straty po mocnym spadku cen

Fot. Unsplash
Fot. Unsplash

Notowania miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną po tym, jak na zakończenie poprzedniej sesji zniżkowały o 3,5 proc. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany wyżej o 0,7 proc. - po 9.904,00 USD za tonę - informują maklerzy.

Na Comex w Nowym Jorku miedź drożeje o 0,46 proc. do 4,5795 USD za funt.

Światowy kryzys energetyczny wciąż wywołuje wstrząsy w sektorach energochłonnych i wymusił ograniczanie dostaw i produkcji metali, co spowodowało spadek zapasów, m.in. miedzi.

Freeport-McMoRan Inc., największa firma wydobywcza na świecie notowana na giełdzie, poinformowała, że jej produkcja miedzi w III kw. w obu Amerykach była niższa niż prognozowano, co zwiększa obawy inwestorów w związku z napiętą sytuacją na rynkach metali bazowych, których ceny rosną do rekordowych poziomów.

Koncern ten wyprodukował w poprzednim kwartale 987 mln funtów miedzi wobec szacunków analityków na poziomie ok. 1 mld funtów.

"Perspektywy dla rynków miedzi są niezwykle pozytywne" - ocenił dyrektor generalny Freeport-McMoRan Inc. - Richard C. Adkerson. Wyższe ceny miedzi sprawiły, że jego firma może osiągnąć rekordowe zyski w tym i przyszłym roku.

Tymczasem inwestorów niepokoi sytuacja w Chinach, które są największym odbiorcą na świecie metali przemysłowych, w tym miedzi. Szczególnie chodzi o kondycję chińskiego sektora nieruchomości i kłopoty finansowe firm z tej branży, na czele z gigantem - China Evergrande Group, który stanowi jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla chińskiej gospodarki.

Chiński sektor nieruchomości odpowiada za prawie 1/4 PKB tego kraju.

Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME staniała o 354 USD, czyli 3,5 proc., i kosztowała 9.832,00 USD za tonę.

W tym tygodniu miedź na LME straciła 3,7 proc.

 

Reklama
Reklama

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze