Reklama

Górnictwo

JSW publikuje wyniki za 2019: "Prawie 650 mln zł zysku"

Fot. Dawid Lach / www.jsw.pl
Fot. Dawid Lach / www.jsw.pl

W 2019 r. Grupa Kapitałowa Jastrzębskiej Spółki Węglowej osiągnęła zysk netto w wysokości prawie 650 mln zł. Rok wcześniej wyniósł on ponad 1,7 mld zł.

- Niewątpliwie 2019 rok był okresem spowolnienia gospodarczego na świecie. Do spadku aktywności w handlu międzynarodowym przyczyniły się kryzys w branży motoryzacyjnej, mniejsze zapotrzebowanie na stalw Europie oraz wojna celna pomiędzy USA a Chinami. Dlatego nasze obecne działania ukierunkowane są na intensyfikację sprzedaży oraz prowadzenie działań pozwalających stopniowo zwiększać efektywność operacyjną i kosztową – podkreśla Włodzimierz Hereźniak, prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

W 2019 roku zakłady wchodzące w skład Grupy Kapitałowej JSW wyprodukowały 14,8 mln ton węgla oraz 3,2 mln ton koksu. Średnia cena sprzedaży węgla metalurgicznego(koksowego) do odbiorców zewnętrznych wyniosła 634,84 zł za tonę. Natomiast średnia cena sprzedaży koksu wyniosła 1 072,79 zł za tonę. Przychody ze sprzedaży węgla do odbiorców zewnętrznych osiągnęły kwotę 4,77 mld zł, natomiast przychody ze sprzedaży koksu i węglopochodnych osiągnęły kwotę 3,55 mld zł.

EBITDA Grupy Kapitałowej JSW w 2019 roku wyniosła ponad 1,94 mld zł. Z kolei przychody ze sprzedaży osiągnęły poziom 8,67 mld zł.

- Na uzyskany poziom wyników wpływ miały przede wszystkim niższe przychody ze sprzedaży węgla, koksu i węglopochodnych, wynikające z niższego wolumenu sprzedaży i niższych średnich cen głównych produktów Grupy. Jesteśmy także pod ciągłą presją rynku dostawców towarów i usług, co ma odzwierciedlenie w kosztach Grupy – wyjaśnia Radosław Załoziński, zastępca prezesa zarządu JSW ds. ekonomicznych.

Na inwestycje w Grupie Kapitałowej JSW przeznaczono ponad 2,3 mld zł, przy czym w samym segmencie węglowym nakłady osiągnęły poziom ponad 2 mld zł. Na podkreślenie zasługuje poziom robót korytarzowych, których w 2019 roku JSW zrealizowała ponad 75 tys. metrów tj. o 15 proc. więcej niż w 2018 roku. 

- Naszą linią obrony przed schłodzeniem koniunktury są efektywność, bezpieczeństwo pracy i wzrost wydajności. Aby uzyskać spodziewane efekty, już w czasie poprzedniego kryzysu opracowaliśmy plany. W minionym roku koncentrowaliśmy się na rozwoju i wzroście efektywności produkcji we wszystkich segmentach naszej działalności. Większej efektywności, lepszej jakości ani poprawy bezpieczeństwa nie osiągniemy bez inwestycji – mówi Artur Dyczko, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych. I dodaje: - Wykonaliśmy o dziesięć kilometrów więcej wyrobisk w porównaniu do analogicznego okresu 2018 roku. Powołaliśmy również dodatkowe brygady chodnikowe. Dzięki tym działaniom i konsekwentnie realizowanej strategii udało nam się uruchomić nowe fronty wydobywcze – podsumowuje prezes Dyczko. (JSW)

Reklama
Reklama

Komentarze