Polska drugim Kuwejtem? To złoża, których chcą wszyscy
Mówiąc o polskim górnictwie, myślimy głównie o węglu. To błąd! Prawdziwym skarbem, strategicznym zasobem i naszym „nowym złotem” jest MIEDŹ. W najnowszym odcinku Elektryfikacji zagłębiamy się w temat gigantycznych złóż tego surowca, które kryje polska ziemia i które mogą uczynić nasz kraj kluczowym graczem w dobie globalnej transformacji energetycznej.
Zapomnijcie na chwilę o nierentownych kopalniach węgla, do których dopłacamy miliardy. Czas porozmawiać o miedzi – metalu niezbędnym do elektryfikacji transportu (samochody elektryczne, autobusy), budowy farm wiatrowych, fotowoltaiki, a także kluczowym dla rozwijającego się przemysłu zbrojeniowego.
Jak pisała red. Magdalena Melke na łamach E24, dotychczas w Polsce eksploatowano najpłytsze i najłatwiej dostępne partie złóż do 1500 m.p.p.t., które - zdaniem KGHM - wystarczą jeszcze na ok. 40-50 lat eksploatacji. Jednak dotarcie do głębszych partii, wymagające wykorzystania najnowszej technologii górniczej, mogłoby zapewnić kolejne 300 lat wydobycia i 60 lat importu całej UE.