Reklama

3,6 mld złotych straty netto. Znamy oficjalne wyniki PGG za 2024 rok

Fot.: PGG
Fot.: PGG

Energetyka24 dotarła do oficjalnych wyników finansowych Polskiej Grupy Górniczej za 2024 rok. Spółka zanotowała 3,6 mld zł straty netto, a jej przychody spadły rokrocznie o 6,4 mld złotych.

Redakcja Energetyka24 dotarła do oficjalnych wyników finansowych Polskiego Grupy Górniczej za rok 2024. Spółka wskazuje w nich, że poprzedni rok cechował się istotnym pogorszeniem sytuacji rynkowej - przede wszystkim znacznym obniżeniem cen węgla i utrzymaniem wysokich kosztów wielu dostaw i usług. Przełożyło się to na wynik - PGG zanotowała 3,6 mld zł straty netto.

Trudny rok w trudnym sektorze

Spółka wskazuje w swoim raporcie, że warunki rynkowe w roku 2024 drastycznie się pogorszyły. Wynikało to m. in. ze spadku produkcji energii z węgla kamiennego w Polsce - zmniejszyła się ona o 7,5 TWh, a więc o 9,8%. Surowiec ten wyparły głównie źródła odnawialne (wzrost produkcji o 6,5 TWh) oraz gaz (wzrost produkcji o 3,1 TWh). Swoje zrobiło też nasycenie rynku węglem importowanym - choć sam import w 2024 r. spadł, to jednak na koniec 2024 r. w zapasach znajdowało się 13,7 mln ton surowca.

YouTube cover video

Czynniki te przełożyły się na ceny oraz sprzedaż węgla. Cena surowca oferowanego polskim elektrowniom zawodowym spadła o 31,6% w porównaniu do roku 2023, a PGG sprzedała o 3,4 mln ton węgla energetycznego mniej w ujęciu rokrocznym.

Niesprzedawalny węgiel

Jak podaje PGG, w 2024 roku produkcja węgla sięgnęła 17,3 mln ton, a sprzedaż - 16,7 mln ton. Wynik sprzedażowy był mniejszy w stosunku do 2023 roku aż o 6,4 mld zł, sięgając poziomu 9,4 mld zł.

Spółka zamknęła 2024 rok z negatywnym wynikiem finansowym netto sięgającym -3,6 mld zł. Jest to zgodne z prognozami, jakie PGG publikowała na początku roku.

W związku z trudną sytuacją, Grupa redukowała w ubiegłym roku zarówno nakłady operacyjne, jak i inwestycyjne, a także zatrudnienie - to ostatnie spadło o 1,1 tys. osób.

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. user_1085428

    No niema dziwne że jest strata jak sie pensje podnosi i cene węgla do absurdalnego poziomu

Reklama