Reklama

Saipem do firma specjalizująca się w budowie infrastruktury energetycznej, w tym morskiej. W Polsce jej znana z realizacji terminalu LNG w Świnoujściu jednak w jej portfolio znajduje się wiele kluczowych inwestycji rosyjskich takich jak gazociąg Blue Stream (Rosja-Turcja) czy Nord Stream 1 (Rosja-Niemcy). Włoskie przedsiębiorstwo było zaangażowane także w projekt South Stream (Rosja-Bułgaria-Austria), który ostatecznie nie doszedł do skutku z powodu ostrego sprzeciwu Komisji Europejskiej. Chodziło o niekompatybilność rury z przepisami trzeciego pakietu energetycznego.

Jak informuje branżowy portal Neftegaz: według nieoficjalnych doniesień Saipemowi zaproponowano budowę Nord Stream 2. Inicjatywa ma zwiększyć moce przesyłowe Gazpromu nad Bałtykiem do 110 mld m3 i pozwolić na wyeliminowanie tranzytu rosyjskiego gazu do UE przez Ukrainę. Przy okazji ucierpi także Polska, która jest jednym z krajów przesyłających surowiec Gazpromu na zachód.. 

Spekuluje się, że oficjalny kontrakt konsorcjum budującego Nord Stream 2 i Saipemu zostanie podpisany w dniach 16-18 czerwca br. podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu.

Włoska firma szacuje swoje straty związane z fiaskiem projektu South Stream na około 760 mln euro.

Zobacz także: „Stara UE” przeciw gazowym mechanizmom solidarnościowym

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze