Reklama

Zdaniem ministra energetyki Litwy Rokasa Masiulisa propozycja strony polskiej dot. zmiany przebiegu gazociągu i wydłużenie czasu jego budowy nie będzie miała negatywnego wpływy na realizację projektu.

"Decyzja Polski eliminuje pośpiech w realizacji tego projektu" - powiedział minister Masiulis, komentując poniedziałkową decyzję litewskiego rządu.

Ministerstwo Energetyki Litwy w poniedziałkowym komunikacie wskazuje też, że zmiana trasy gazociągu może o 10 proc. zwiększyć wydajność transportowania gazu z Litwy do Polski, co z kolei przełoży się na efektywność pracy terminalu LNG z Kłajpedzie.

Strona litewska liczy również na to, że skrócenie trasy gazociągu po stronie polskiej pozwoli na zaoszczędzenie środków unijnych przeznaczonych na ten cel, w wyniku czego może się zwiększyć wsparcie finansowe UE dla Litwy. 

Przed kilkoma tygodniami GAZ-System, uwzględniając "kilka problemów technicznych", zaproponował nowy przebieg gazociągu po stronie polskiej, co wydłuża budowę obiektu.

Interkonektor GIPL ma zintegrować rynki gazowe państw bałtyckich z jednolitym rynkiem gazu UE, zdywersyfikować źródła dostaw gazu, a także podnieść bezpieczeństwo dostaw błękitnego paliwa. Został uznany przez Komisję Europejską za jeden z kluczowych projektów w zakresie infrastruktury zapewniającej bezpieczeństwo dostaw, o krytycznym znaczeniu dla bezpieczeństwa energetycznego UE w perspektywie krótko- i średnioterminowej. W październiku 2013 r. KE nadała mu status projektu będącego przedmiotem wspólnego zainteresowania (PCI).

Rura ma mieć średnicę 700 mm i połączy tłocznie gazu w obu krajach - litewską tłocznię gazu Jauniunai i polską tłocznię Rembelszczyzna. Całkowita długość planowanego gazociągu wynosi 534 km, z czego około 357 km w Polsce. Szacowana wartość projektu GIPL to 558 milionów euro, z czego na terytorium Polski 422 miliony euro, a na terytorium Litwy 136 milionów euro. 

Zobacz także: Projekt Gazociągu Polska – Litwa otrzymał wsparcie finansowe UE

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze