Wiadomości
Współpraca energetyczna z USA: przede wszystkim import gazu
Polsko-amerykańska współpraca na polu energetyki opiera się przede wszystkim na imporcie amerykańskiego LNG. PGNiG kupuje go okazyjnie i na podstawie długoterminowych kontraktów, których wolumen rośnie i w 20204 r. ma sięgnąć niemal 10 mld m sześc. rocznie.
Pierwszą umowę na dostawy LNG ze Stanów Zjednoczonych PGNiG podpisało w 2017 r. z brytyjską firmą Centrica. Był to stosunkowo niewielki kontrakt średnioterminowy. Za pierwszą umową poszły kolejne, wieloletnie. Obecnie umowy są zawarte z firmami Cheniere i Venture Global na dostawy z terminalu w Zatoce Meksykańskiej. W sumie od 2024 r. PGNiG ma dysponować rocznie wolumenem LNG z USA, odpowiadającym prawie 10 mld m sześc. gazu po regazyfikacji.
Największy kontrakt, z Venture Global na 7,4 mld m sześc. gazu rocznie ma formułę FOB (Free-On-Board), czyli to nabywca decyduje, gdzie popłynie ładunek. Ponieważ w sumie kontrolowany przez państwo polski gazowy koncern będzie miał w kontraktach importowych LNG ok. 12 mld m sześc. rocznie, a terminal w Świnoujściu ma zostać rozbudowany do zdolności nieco ponad 8 mld m sześc. rocznie, część amerykańskiego gazu PGNiG będzie musiało sprzedawać na światowych rynkach.
Czytaj też
Polskie koncerny naftowe okazyjnie kupują także amerykańską ropę - na rynku spot, z dostawą tankowcem do naftoportu w Gdańsku.
Polska podpisała ze Stanami Zjednoczonymi międzyrządową umowę ws. "współpracy w celu rozwoju programu energetyki jądrowej wykorzystywanej do celów cywilnych oraz cywilnego przemysłu jądrowego w Rzeczpospolitej Polskiej". Na jej mocy Amerykańska Agencja Handlu i Rozwoju (USTDA) przyznała Polsce grant, za który amerykańskie firmy Westinghouse i Bechtel przygotowują raport FEED (Front-End Engineering and Design) - jeden z elementów umowy międzyrządowej.
FEED będzie zawierał zarys planu budowy trzech reaktorów AP1000 Westinghouse oraz obiektów pomocniczych w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino - wskazanej przez spółkę Polskie Elektrownie Jądrowe jako preferowaną. Ma też zwierać orientacyjny koszt projektu dla trzech bloków jądrowych w preferowanej przez PEJ lokalizacji oraz trzech kolejnych - w nieznanym jeszcze miejscu. Raport ma być gotowy w czerwcu. Natomiast pakiet propozycji finansowych zostanie przedstawiony przez administrację USA rządowi Polski w sierpniu.