Wiadomości
Waldemar Pawlak o Baltic Pipe: nie jest potrzebny, budowa jest bezzasadna
Moim zdaniem dodatkowy gazociąg do Polski nie jest potrzebny - mówi o Baltic Pipe były premier Waldemar Pawlak.
Były premier i wicepremier Waldemar Pawlak udzielił wywiadu Rzeczpospolitej, w którym mówił m. in. o projekcie Baltic Pipe. „Moim zdaniem dodatkowy gazociąg do Polski nie jest potrzebny. W 2010 roku podpisaliśmy aneks do umowy z Rosjanami, który pozwolił na rewers wirtualny na gazociągu jamalskim. Następnie zaczął działać także rewers fizyczny. Mamy możliwość importu gazu z kierunku zachodniego. Budowa nowego gazociągu jest bezzasadna” - twierdził.
Baltic Pipe to projekt, który ma umożliwić Polsce sięgnięcie po gaz z Szelfu Norweskiego, a także porzucenie dostaw błękitnego paliwa z Rosji. Gazociąg ten, składający się z kilku odcinków biegnących m. in. po dnie Bałtyku oraz przez terytorium Danii, ma być oddany do użytku jesienią 2022 roku.
Czytaj też
W rozmowie z Rzeczpospolitą Pawlak bronił również starej formuły gazowej, którą negocjował w ramach umów z Rosją z 2010 roku. „Gdyby nie zmiana formuły cenowej, gaz mógłby kosztować ok. 100 zł/MWh, a nie tak jak jest obecnie - 400 zł/MWh” - powiedział Pawlak.
Formuła cenowa w tzw. kontrakcie jamalskim została zmieniona orzeczeniem Trybunały Arbitrażowego w Sztokholmie w 2020 roku. TA zmienił jej indeksację z cen ropy na ceny gazu na rynkach europejskich.
podajnik
Pawlak powinien zostać rzecznikiem Kremla, dobry w tym jest. Pamiętamy jak PAwlak z Tuskiem podpisali dzisiejszą umowę gazową. Szkoda, że zdrady nie da się wyleczyć.