USA zakażą eksportu gazu do Europy aby zaspokoić własne zapotrzebowanie? Biały Dom odpowiada

Biały Dom wykluczył jakikolwiek zakaz lub ograniczenie eksportu gazu ziemnego tej zimy, aby pomóc złagodzić niedobory energii w Europie - podaje Reuters za źródłami w amerykańskiej admnistracji.
W marcu prezydent USA Joe Biden zobowiązał się do dostarczenia 15 mld m3 więcej skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Europy po inwazji Rosji na Ukrainę i już przekroczył ten cel.
Dalsze analizy Białego Domu tylko utwierdziły poparcie dla trwającego eksportu, powiedziały źródła, chociaż rosnące koszty energii i mroźniejsza niż oczekiwano zima mogą przetestować zaangażowanie Bidena. "Zakaz nie był poważnie rozważany" - powiedział jeden z urzędników amerykańskich.
Biden i jego doradcy przygotowują się na perspektywę, że Amerykanie, którzy mają problemy z inflacją, zapłacą tej zimy wysokie rachunki za ogrzewanie domu. Zapasy gazu ziemnego, podstawowego paliwa grzewczego, są na historycznie niskim poziomie po tym, jak amerykańskie firmy wyeksportowały rekordowe ilości do Europy w ostatnich miesiącach, aby wspomóc nasz kontynent cierpiący z powodu zmniejszonych dostaw z Rosji. I przy okazji sporo zarobić, bo państwa europejskie płacą za niebieskie paliwo amerkańskim spółkom znacznie więcej niż ktokolwiek inny.
Urzędnicy Białego Domu, zaalarmowani wzrostem inflacji do poziomu ponad 8%, badali wpływ na rynek ograniczenia eksportu energii, aby złagodzić ceny konsumpcyjne i podnieść krajowe zapasy. Jednak ta analiza tylko utwierdziła konsensus, że takie posunięcie byłoby zbyt ekstremalne i złamałoby kluczowe relacje z sojusznikami w Europie.
Kwestia ta nabrała nowego znaczenia w ostatnich tygodniach, gdy Biały Dom zagroził rafineriom ropy naftowej, że może powstrzymać je od eksportu paliw takich jak benzyna i olej napędowy, jeśli nie wzrosną krajowe zapasy.