UE wprowadzi embargo na rosyjski gaz do końca roku?

Według Boltza, w Brukseli coraz częściej słychać, że poradzi sobie bez pozostałego rosyjskiego gazu dostarczanego rurociągami. Tradycyjnie o zwolnienie mogą zabiegać Węgry lub ewentualnie zawetować całe embargo.

Gazprom przestał publikować dane dotyczące dostaw gazu do Europy. Rosyjski gigant odnotował spadek eksportu do Europy od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w ubiegłym roku, gdy Rosja odcięła dostawy gazu do wielu krajów w Europie. Rosja wstrzymała dostawy gazu do Polski, Bułgarii i Finlandii w kwietniu i maju 2022 r., zmniejszyła dostawy gazu przez Nord Stream do Niemiec w czerwcu. We wrześniu doszło do eksplozji na obu nitkach i zostały trwale unieruchomione. Rosja nadal wysyła pewną ilość gazu rurociągami do Europy jednym szlakiem tranzytowym przez Ukrainę i przez TurkStream.

Sama Ukraina może mieć mocne argumenty, by lobbować w UE na rzecz zakazu importu rosyjskiego gazu rurociągowego. "Jeśli weźmiemy pod uwagę, że Rosja zarabia 15-25 mld USD rocznie na sprzedaży gazu, a Ukraina tylko 800 mln USD na tranzycie, to dla Ukrainy rezygnacja z tranzytu i powstrzymanie Rosji przed otrzymywaniem tych pieniędzy miałaby jak najbardziej sens" - powiedział Boltz w wywiadzie dla ICIS.

Mimo to jest mało prawdopodobne, by UE zgodziła się na zakazu importu gazu z rurociągów z Rosji, podczas gdy Moskwa już odcięła dostawy gazu do Europy - powiedzieli unijni dyplomaci Politico w zeszłym miesiącu. Analitycy i urzędnicy UE powiedzieli portalowi, że nie ma konsensusu co do poparcia pomysłu zakazu wznowienia przepływu rosyjskiego gazu. Nawet jeśli dojdzie do embarga, to Rosja ma jeszcze alternatywę – może dostarczać surowiec w postaci skroplonej. Europejski import rosyjskiego LNG wzrósł w 2022 r. do rekordowych poziomów a rosyjskie spółki gazowe mają ambitne plany rozbudowy infrastruktury.