Reklama

Tylko wykonywali rozkazy? Meklemburgia „działała w zgodzie z linią Berlina” ws. Nord Stream 2

Autor. Nord Stream 2 / Nikolai Ryutin

Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig przekonywała w piątek przed komisją śledczą, że jej rząd działał w sprawie gazociągu Nord Stream 2 w zgodzie z linią polityki Berlina. Podkreśliła szerokie w przeszłości poparcie dla projektu w Niemczech, dodając, że rosyjska inwazja na Ukrainę „zmieniła wszystko”.

Schwesig, premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego od 2017 r., zeznawała przed landową komisją parlamentarną, zajmującą się budową Nord Stream, oraz Fundacją Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego, założoną w 2021 r. w celu ominięcia amerykańskich sankcji.

Ochrona Nord Stream 2 „w ramach polityki zagranicznej”

Zgodnie z jej relacją działania władze Meklemburgii-Pomorza Przedniego na rzecz budowy Nord Stream 2 mieściły się w ramach niemieckiej polityki zagranicznej i gospodarczej. Schwesig podkreśliła, że projekt cieszył się w Niemczech szerokim poparciem, w tym w rządzie byłej kanclerz Angeli Merkel oraz w środowiskach biznesowych.

YouTube cover video

Nitki Nord Stream 1 i Nord Stream 2 wchodziły na terytorium Niemiec w Lubminie koło Greifswaldu, w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie. To tam znajdują się infrastruktura odbiorcza i połączenia z niemiecką siecią przesyłową.

Schwesig oświadczyła, że jej rząd od początku popierał budowę Nord Stream 2 „z przekonania”, by zapewnić przystępne pod względem ceny dostawy energii. Zapewniła, że podtrzymuje wszystkie decyzje, które podjęła.

Jak dodała, rosyjska napaść na Ukrainę „zmieniła wszystko”, także w odniesieniu do Nord Stream 2. Odpowiedzialność za to ponosi, w ocenie Schwesig, przywódca Rosji Władimir Putin, który „chciał tej wojny”. Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego przekazała, że rząd jej kraju związkowego zaakceptował zakończenie projektu.

Zeznania Schrödera

W październiku przed komisją zeznawał, za pośrednictwem wideołącza, były kanclerz Gerhard Schroeder. Wystąpił w obronie budowy gazociągu, podkreślając, że dostawy gazu z Rosji były konkurencyjne. Fundacja Ochrony Klimatu i Środowiska Meklemburgii-Pomorza Przedniego miała, w jego ocenie, być „instrumentem zapobiegającym amerykańskiej ingerencji w politykę energetyczną” Niemiec.

Nord Stream 2 nigdy nie został uruchomiony. Jego budowa zakończyła się w 2021 r., ale nie przyznano mu certyfikatu. Niemcy wstrzymały proces zatwierdzania tuż przed pełnowymiarową inwazją Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Później oba gazociągi, Nord Stream 1 i 2, zostały poważnie uszkodzone w wyniku eksplozji.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama