Wiadomości
Szefowa MSZ Bułgarii: jesteśmy zdeterminowani, aby skończyć z zależnością od rosyjskich surowców energetycznych
Rząd Bułgarii jest zdeterminowany, aby skończyć z zależnością od rosyjskich surowców energetycznych. Sprzeciwiamy się próbom używania energii jako broni w celu destabilizacji Unii Europejskiej i krajów partnerskich. Ważnym polem do współpracy wobec polityki Rosji jest Inicjatywa Trójmorza (3SI) – powiedziała w rozmowie z PAP minister spraw zagranicznych Bułgarii Marija Gabriel.
Przezwyciężenie zależności energetycznej od Rosji jest kluczowe dla Sofii, zwłaszcza po tym, jak w kwietniu 2022 roku Kreml odciął dostawy surowca do Bułgarii i Polski – podkreśliła Gabriel.
Na początku 2022 roku, przed odcięciem dostaw przez Gazprom, Bułgaria importowała około 90 proc. zużywanego gazu z Rosji.
„Przyjęliśmy szereg kluczowych środków w celu dywersyfikacji naszych zasobów energetycznych" – podkreśla szefowa MSZ Bułgarii. Współpraca regionalna w ramach Inicjatywy Trójmorza ma szanse jeszcze wzmocnić te wysyłki – dodała.
Czytaj też
„Trójmorze stało się rozpoznawalną platformą rozwoju nie tylko w regionie, ale także na całym świecie. Posiada potencjał gospodarczy, ale też może skutkować większą spójnością i odpornością Unii Europejskiej wobec obecnych i przyszłych wyzwań" – zauważyła Gabriel.
Bułgaria zawsze uważała tę inicjatywę za cenną platformę współpracy regionalnej, co pokazał m.in. szczyt 3SI w Sofii w 2021 r. – podkreśliła bułgarska polityk. Według niej ostatni szczyt w Bukareszcie, który miał miejsce na początku września, można określić jako bardzo udany.
„Przyjęcie Grecji wzmocni łączność wokół osi północ-południe, która ma strategiczne znaczenie dla Unii Europejskiej" – oceniła Gabriel.
Na szczycie 3SI w Rumunii zdecydowano również o przyznaniu statusu państwa stowarzyszonego Mołdawii; wcześniej taki status otrzymała Ukraina.
„Wojna Rosji przeciwko Ukrainie sprawiła, że geopolityczne znaczenie 3SI stało się jeszcze bardziej widoczne" – zauważyła Gabriel. Sukces Trójmorza oznacza nie tylko rozwój gospodarczy, ale także wzmocnienie odporności na zagrożenia hybrydowe, dezinformację i inne działania wywrotowe w regionie – dodała.
Szefowa bułgarskiej dyplomacji zaznaczyła, że dla Bułgarii korytarz północ-południe, obejmujący trasę Via Carpatia, ma strategiczną wartość, „zwłaszcza biorąc pod uwagę niedawną regionalną dynamikę geopolityczną". Dodaje jednak, że „modernizacja infrastruktury pozostaje problemem w regionie, dlatego pilnie potrzebne jest strategiczne podejście".
Czytaj też
Na szczególne znaczenie według Gabriel zasługuje budowa nowych mostów na Dunaju, funkcjonujący już interkonektor gazowy Grecja-Bułgaria (ICGB), a także konstrukcja terminala gazowego w greckim Aleksandropolis. Polityk określiła te inwestycje jako „kluczowe elementy pionowego korytarza, który jest niezbędny dla naszej zdolności do radzenia sobie z obecnymi wyzwaniami geopolitycznymi".
„Silna i skuteczna łączność wymaga dobrze rozwiniętej infrastruktury i niezakłóconego przepływu osób i towarów. Dlatego przystąpienie Bułgarii i Rumunii do strefy Schengen przyczyni się z pewnością do osiągnięcia strategicznych celów 3SI" – powiedziała Gabriel.
W zakresie stosunków dwustronnych Bułgaria postrzega Polskę jako kluczowego partnera. Według Gabriel państwa mają przede wszystkim wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa, współpracują też na wielu polach w różnych instytucjach europejskich.
„Bułgaria i Polska współpracują w ramach dwóch projektów PESCO (stała współpraca strukturalna w zakresie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony – PAP), obejmujących kluczowe obszary, takie jak mobilność wojskowa i logistyka" – zaznaczyła szefowa MSZ Bułgarii.
Czytaj też
„Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Bułgaria i Polska, jako państwa UE i NATO, ponoszą odpowiedzialność za wzmocnienie całej wschodniej flanki NATO i ochronę zewnętrznych granic Unii przed regionalnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa, a odpowiedzialność ta rośnie z każdym dniem" – stwierdziła polityk. Bezpieczeństwo UE może w jej przekonaniu podnieść rozszerzenie jej o kraje Bałkanów Zachodnich.
„Dostrzegam również zalety wzmocnienia naszego wspólnego podejścia do zwalczania dezinformacji i innych zagrożeń hybrydowych, które mogą potencjalnie podważyć wiarygodność naszego porządku demokratycznego, komunikacji strategicznej oraz bezpieczeństwa naszego regionu i całej UE" – zaznacza Gabriel.
Rząd w Sofii popiera euroatlantyckie dążenia Ukrainy, co potwierdził m.in. podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Bułgarii w lipcu br. „Zatwierdziliśmy też udział Bułgarii w porozumieniu Rady Europy w sprawie rejestru szkód popełnionych przez Federację Rosyjską przeciwko Ukrainie" – dodała Gabriel.
„Prowadzenie agresywnej wojny na pełną skalę przeciwko suwerennemu narodowi, nielegalne anektowanie jego terytorium, zabijanie tysięcy cywilów i odpowiedzialność za miliony uchodźców jest sprzeczne z porządkiem międzynarodowym opartym na zasadach" – stwierdziła szefowa bułgarskiej dyplomacji.