Reklama

Rubel zakręcony. Schröder bez pensji za pracę dla Nord Stream 2

putin i schroeder
Były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder i prezydent Rosji Władimir Putin.
Autor. kremlin.ru

Były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder miał znaleźć się poza zasięgiem rosyjskich przelewów. Media podają, że bank Sparkasse Hannover zablokował jego konto dla płatności powiązanych z Gazprombankiem, z którego do tej pory regularnie wpływało wynagrodzenie za pracę w zarządzie spółki Nord Stream 2.

Gerhard Schröder, były kanclerz Niemiec i twarz rosyjsko-niemieckiej współpracy, od blisko roku ma mieć ograniczony dostęp do wynagrodzenia związanego z działalnością w zarządzie Nord Stream 2. Jak podaje Bild, Sparkasse Hannover – bank, na którego konto wpływały dotąd przelewy z Rosji – zdecydował się na zablokowanie transakcji z konkretnych źródeł, powiązanych z Gazprombankiem.

YouTube cover video

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, bank od połowy 2024 roku systematycznie odrzuca płatności przychodzące z Luksemburga, gdzie znajduje się europejski oddział Gazprombanku. To właśnie stamtąd miały trafiać środki dla Schrödera, który od lat zasiadał m.in. w zarządzie spółki Nord Stream 2 i według mediów otrzymywał roczne wynagrodzenie rzędu 400 tys. euro. Wstrzymanie tych transferów to część szerszej polityki ostrożności przyjętej przez wiele instytucji finansowych w Niemczech, obawiających się konsekwencji objęcia sankcjami wtórnymi ze strony Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników.

Reklama

Przypadek?

Warto zauważyć, że decyzja banku zbiegła się w czasie z objęciem stanowiska szefa rady nadzorczej Sparkasse Hannover przez burmistrza miasta, Belita Onaya. Polityk ten już wcześniej publicznie krytykował Schrödera za brak dystansu wobec polityki Kremla, w tym za postawę w sprawie wojny na Ukrainie. Nalegał też, aby były szef rządu zrzekł się honorowego obywatelstwa miasta Hannover. Rzecznik magistratu odmówił komentarza, czy te okoliczności miały wpływ na działania banku.

Dodatkowym kontekstem jest objęcie Gazprombanku sankcjami przez Departament Skarbu USA w listopadzie 2024 roku. W uzasadnieniu podkreślono strategiczne znaczenie tej instytucji finansowej dla rosyjskiego sektora zbrojeniowego oraz dla rozliczeń związanych z eksportem surowców energetycznych. Do sankcji dołączyły m.in. Wielka Brytania, Kanada, Australia i Nowa Zelandia. Tymczasem Unia Europejska, która dotąd unikała objęcia Gazprombanku sankcjami, obecnie przygotowuje 18. pakiet restrykcji. Jak zapowiedziała szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas, nowe środki mogą objąć także relacje finansowe z rosyjskimi instytucjami.

Czytaj też

Media wskazują, że nie jest do końca jasne, czy Gerhard Schröder wciąż otrzymuje wynagrodzenie za współpracę z rosyjskimi spółkami, choć trafniejsze wydaje się pytanie nie „czy”, lecz „w jaki sposób”. Choć przelewy z Gazprombanku zostały wstrzymane, to były kanclerz raczej nie narzeka na biedę. Przez lata zarobił miliony euro, pracując dla rosyjskich spółek.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama