Reklama

Rosyjska ropa nie dla Orbana. USA naciskają

Autor. @RedwireSpace/X.com

USA oczekują, że Węgry, Słowacja i Turcja wdrożą plan zmniejszenia swojego uzależnienia od rosyjskiej ropy i gazu – oświadczył w wywiadzie dla telewizji Fox News stały przedstawiciel Stanów Zjednoczonych przy NATO Matthew Whitaker.

Whitaker wezwał także Chiny do dołączenia do międzynarodowej strategii nacisku na Rosję w celu zakończenia jej wojny przeciw Ukrainie i podkreślił, że administracja prezydenta Donalda Trumpa robi wszystko, co może, by zmusić Moskwę do zaprzestania ataków.

Wszystkie karty Trumpa

Oczekujemy, że kraje takie jak Węgry, Turcja i Słowacja, które dalej kupują rosyjską ropę i gaz, opracują i wdrożą plan, który zakończy ich zależność od rosyjskiej ropy i gazu. Węgry, w przeciwieństwie do wielu ich sąsiadów, nie opracowały żadnych planów, ani nie podjęły żadnych kroków.
Matthew Whitaker
YouTube cover video

Będziemy dalej współpracować z nimi i z ich sąsiadami, takimi jak Chorwacja, którzy mogą pomóc w uniezależnieniu się od rosyjskich surowców – zapewnił Whitaker. Jak dodał, prezydent Trump będzie także kontynuował swoje naciski wobec Rosji, w tym poprzez instrumenty sankcyjne.

Prezydent Trumpa ma wszystkie karty w swoich rękach. Rosjanie muszą zakończyć tę bezsensowną wojnę tak szybko, jak to tylko możliwe. Nie będzie dla nich lepiej... Tak naprawdę (Rosjanie) wydają się być obecnie bardzo słabi... Nie zdobywają żadnych terytoriów, a każdego tygodnia tracą tysiące żołnierzy na ukraińskich polach bitew.
Matthew Whitaker
Reklama

Kluczowa rola Chin

Dyplomata uważa, że to Chiny mogą odegrać kluczową rolę w zakończeniu wojny. „Chińczycy kupują obecnie za dużo rosyjskiej ropy i gazu. Przekazują Rosjanom zbyt wiele technologii podwójnego zastosowania, aby mogli dalej prowadzić tę wojnę” – stwierdził Whitaker.

Chiny powinny dołączyć do Stanów Zjednoczonych i naszych innych sojuszników. A prezydent Trump ma absolutną rację, nakładając presję na Rosjan” – powiedział przedstawiciel USA. Zapytany o efektywność nałożonych przez USA sankcji, Whitaker stwierdził, że zamrożone rosyjskie aktywa w Europie warte około 200 mld dolarów mogłyby w znacznym stopniu wesprzeć sprawę ukraińską i wpłynąć na sytuację na froncie.

USA ogłosiły 22 października nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne. Były to pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji prezydenta USA Donalda Trumpa. Mimo że Trump wielokrotnie próbował rozmawiać z Władimirem Putinem w sprawie zakończenia wojny Rosji przeciw Ukrainy, do rozmowy, która miała się odbyć niedawno na Węgrzech, ostatecznie nie doszło.

Czytaj też

Nowy plan energetyczny rządu Węgier, przedstawiony w ten weekend, definiuje Rosję jako zagrożenie, a zależność od surowców energetycznych z Kremla jako ryzyko. Jest to olbrzymia zmaina względem głoszonych przez ostatnie lata przez Budapeszt tez o konieczności współpracy z Moskwą.

Reklama

Komentarze

    Reklama