Wiadomości
Ostatni cios Bidena. Uderzył sankcjami tam, gdzie Rosję bardzo zaboli
Joe Biden zostawia jeszcze jeden prezent pożegnalny dla Rosji - tym razem uderza w mechanizmy obchodzenia sankcji przy udziale m. in. Chin.
Na mocy nowych sankcji USA mają uderzyć w transakcyjny schemat unikania sankcji wypracowany między Rosją oraz Chinami i Kirgistanem; obrywa rosyjski sektor finansowy, energetyczny i zbrojeniowy. Waszyngton podkreśla, że celem jest m. in. uniemożliwienie Rosji pozyskiwania technologii potrzebnych do prowadzenia wojny.
Ameryka bierze na cel osoby i instytucje, które mają ułatwiać obchodzenie sankcji podmiotom, które już znajdują się na listach sankcyjnych, a które kontynuują współpracę np. z rosyjskim sektorem zbrojeniowym.
Warto zwrócić uwagę, że Stany Zjednoczone mocno przywaliły w rosyjską energetykę, tj. w spółki, które ze względu na umocowanie międzynarodowe, były w stanie obchodzić mechanizmy sankcyjne. Na liście są m. in. takie podmioty, jak spółki budujące rurociągi, podmioty świadczące sprzedaż paliw, firmy górnicze oraz przewożące węgiel, a także kompleks przemysłowy Zwiezda, budujący tankowce i metanowe. Krok ten jest komplementarny względem ostatnich sankcji USA nałożonych m. in. na rosyjską flotę cieni.