Naukowcy ostrzegają: zależność energetyczna słabym punktem Europy

W nowym raporcie Rady Naukowej Akademii Europejskich, zależność od importowanych paliw kopalnych została wskazana jako największe źródło niepewności w Europie. W tym celu autorzy raportu sugerują szybsze postępy w procesie dywersyfikacji źródeł i transformacji energetycznej.
We wtorek w Brukseli zaprezentowano nowy raport EASAC – rady europejskich akademii nauk (ang. European Academies Science Advisory Council), która zrzesza narodowe akademie nauk państw członkowskich UE, Norwegii, Szwajcarii oraz Zjednoczonego Królestwa, umożliwiając wyrażanie wspólnego głosu europejskiego środowiska naukowego – poinformowała Polska Akademia Nauk w przesłanej informacji prasowej.
Eksperci w opracowanym dokumencie ostrzegają, że największym źródłem niepewności Europy jest jej zależność od importowanych paliw kopalnych – głównie ropy naftowej i gazu ziemnego.
„Taka zależność czyni kontynent podatnym na szantaż geopolityczny i osłabia jego odporność gospodarczą. Tylko dobrze zarządzona transformacja w kierunku zrównoważonej energii krajowej i innowacyjnych technologii opracowanych w Europie może zapewnić bezpieczną i dostatnią przyszłość. Narastające napięcia geopolityczne, w połączeniu z wysokim uzależnieniem od importowanych paliw, surowców i technologii, stanowią coraz poważniejsze zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy” – czytamy.
Jak podała PAN, raport przygotowało 27 naukowców z całej Europy, nominowanych przez narodowe akademie nauk swoich krajów. Jego celem jest wsparcie europejskich decydentów rzetelnymi danymi, analizami i rekomendacjami do działania.
Komentując raport pt. „Security of Sustainable Energy Supplies” (Bezpieczeństwo zrównoważonych źródeł energii), dyrektor programu energetycznego EASAC dr William Gillett podkreślił, że „nie ma bezpieczeństwa bez bezpieczeństwa energetycznego”.
Energia jako narzędzie polityczne
W raporcie wskazano m.in. na wykorzystywanie energii jako narzędzia nacisku przez reżimy autorytarne, wysokie i niestabilne ceny energii oraz konieczność zrezygnowania w Europie z zakupu rosyjskiej energii.
Ponadto, autorzy dokumentu apelują o inwestycje w efektywność energetyczną, produkcję OZE, cyberbezpieczeństwo oraz rozwój infrastruktury energetycznej.
Podkreślają również, że transformacja ta musi być oparta na zasobach lokalnych, wspierać europejski przemysł i angażować obywateli – zarówno w działania, jak i w czerpanie z nich korzyści.
Naukowcy podali też kilka kluczowych rekomendacji. Po pierwsze, według nich, zwiększenie efektywności energetycznej oraz rozwój gospodarki o obiegu zamkniętym obniżają popyt, zwiększają odporność infrastruktury i poprawiają dostępność surowców.
Według autorów raportu konieczne jest również odchodzenie od paliw kopalnych na rzecz zrównoważonych źródeł energii – w tym odnawialnego wodoru dla przemysłu – co ogranicza niebezpieczne zależności, a także zmniejsza koszty związane ze zmianą klimatu i wpływem na zdrowie.
Po trzecie, jak wskazali, zdecentralizowane systemy energetyczne wzmacniają lokalne społeczności i przedsiębiorstwa, jednocześnie zwiększając odporność na sabotaż oraz skutki zmian klimatycznych.
Ostatnia rekomendacja wskazuje, że rozszerzenie europejskiej produkcji kluczowych technologii i systemów energetyki zrównoważonej – takich jak ogniwa fotowoltaiczne, turbiny wiatrowe czy baterie – nie tylko wzmacnia bezpieczeństwo, ale również przyczynia się do tworzenia wartości w Europie i stymuluje wzrost gospodarczy.
Pełny raport jest dostępny na stronie EASAC.