Kiedy ustawa wiatrakowa wejdzie w życie? Wiceminister wskazał termin

Ustawa wiatrakowa ma zostać przyjęta przez Sejm jeszcze przed jesienią – zapowiedział wiceminister klimatu Miłosz Motyka podczas kongresu Impact w Poznaniu. Podkreślił, że projekt jest transparentny i pragmatyczny, a jego uchwalenie nie zależy od politycznych układów. Równolegle trwają prace nad uproszczeniem przepisów dotyczących przyłączeń do sieci i wycinki drzew.
Motyka ocenił podczas kongresu Impact w Poznaniu, że teza, jakoby projekt ustawy wiatrakowej był procedowany po cichu „to nieprawda”. Jak stwierdził, projekt ten jest w stu procentach transparentny, przejrzysty i dobrze napisany.
„Mam przeczucie graniczone z pewnością, że do kalendarzowej jesieni przyjmiemy tę ustawę w Sejmie i zostanie ona podpisana przez prezydenta. (…) Niezależnie od tego, kto będzie prezydentem (…), bo to nie jest ustawa polityczna, tylko pragmatyczna” - powiedział wiceminister klimatu i środowiska.
Zwrócił uwagę, że trwają również prace nad zmianą procedury związanej np. z wycinką drzew, tak aby regionalne dyrekcje ochrony środowiska lub urzędy szybciej wydawały decyzje dotyczące wycinki. Procedowany jest również projekt ustawy dotyczący usprawnienia warunków przyłączenia do sieci energetycznej oraz kwestie związane z elektromobilnością.
„Myślę, że najbliższe tygodnie to będą tygodnie, w których te projekty - po już uzgodnieniach - będzie można przyjąć na Radzie Ministrów. Daję dwa tygodnie na to” - powiedział Motyka.
Czy uda się przesunąć ETS2?
Pytany, czy Polsce uda się przesunąć w czasie wprowadzenie unijnej opłaty ETS2 stwierdził, że jest przekonany, że uda się to zrobić. „Na ten temat rozmawiamy już. Jest, wręcz (…) zrozumienie co do tego” - dodał.
6 marca projekt ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, tzw. ustawy wiatrakowej, został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów.
W swojej zasadniczej części znosi on wprowadzoną w 2016 r. zasadę 10H, czyli zakaz budowy wiatraków w odległości mniejszej niż 10-krotność ich wysokości, wraz z wirnikiem, od zabudowań mieszkalnych. Obecne brzmienie przepisów dopuszcza pod pewnymi warunkami zmniejszenie tej odległości do 700 m. Projektowane przepisy mają wyznaczyć odległość minimalną 500 m.