Wiadomości
Główny cel strategii wodorowej: maksymalizacja lokalnego wkładu
Maksymalizacja lokalnego wkładu w technologie i rozwiązania wodorowe to główny cel strategii wodorowej – przekonywał w czwartek pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska. Jak zaznaczył, do porozumienia sektorowego gospodarki wodorowej w ciągu dwóch lat przystąpiło ponad 100 podmiotów.
Jak podkreślał w czasie konferencji stron porozumienia sektorowego na rzecz gospodarki wodorowej pełnomocnik, w momencie utworzenia porozumienia przed dwoma laty, przystąpiło do niego 138 podmiotów, a dziś jest ich 255. Zyska dodał, że Polska Strategia Wodorowa z listopada 2021 r. stawiała sobie „raczej minimalistyczne” cele, np. stworzenie do 2030 r. pięciu tzw. dolin wodorowych, a już dziś jest ich osiem.
Polskie technologie jak np. elektrolizery stałotlenkowe, czy autobusy napędzane wodorem mają ogromny potencjał rynkowy, rozwój lokalnego wkładu dla najróżniejszych technologii i zastosowań wodoru to najważniejszy cel strategii – dodał Zyska. Jak przypomniał, wkrótce w kraju stanie kilkanaście stacji tankowania wodoru, a zaangażowane w ich budowę są m.in. samorządy, Orlen czy ZE PAK.
Czytaj też
Wiceprezes Orlenu Józef Węgrecki podkreślał z kolei, że jeszcze pięć lat temu „nikt nie wierzył w wodór”, tymczasem dziś „wszyscy już wierzą” w powszechność przyszłych zastosowań tego pierwiastka. Dziś nie wiemy jeszcze, w jakim wymiarze będzie stosowany jako paliwo, ale na pewno jest perspektywiczny jako napęd dla transportu ciężkiego czy kolei – ocenił Węgrecki, dodając, że wodór to niezbędny komponent paliw syntetycznych. Takie paliwa musimy wypuścić na rynek do 2030 r., już dziś wszystkie linie lotnicze poszukują dostawców paliw syntetycznych – mówił, przypominając, że Orlen planuje otworzyć zakład produkcyjny w Elblągu.
Pełnomocnik rządu ds. OZE przedstawił także główne bariery dalszego rozwoju gospodarki wodorowej, zidentyfikowane przez ministerstwo klimatu. Według niego to przede wszystkim brak dostatecznego wsparcia finansowego rozwoju rynku wodoru, brak dedykowanych podmiotów wspierających gospodarkę wodorową oraz ograniczone zasoby koordynacyjne i organizacyjne.
Czytaj też
Jako rozwiązania resort widzi utworzenie państwowego podmiotu zarządzającego wsparciem gospodarki wodorowej, system finansowania stymulujący rozwój, wzrost środków na koordynację, powołanie operatora „dolin wodorowych”. Zyska poinformował również, że ministerstwo rozważa przekształcenie porozumienia sektorowego albo w agencję wykonawczą (typu NCBR czy POLSA) albo w inną państwową osobę prawną, oraz zamierza zaproponować powołanie izby gospodarczej gospodarki wodorowej.