Do rurociągu na Bałtyku podpłynął rosyjski kuter, interweniowała Straż Graniczna
W środę 1 października ok. godz. 6.37 doszło do incydentu w pobliżu rurociągu z gazem. Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który zatrzymał się w pobliżu gazociągu – poinformowała rzeczniczka MSWiA Karolina Gałecka. SG poleciła jednostce opuszczenia rejonu rurociągu, co zostało wykonane.
„Straż Graniczna przez swoje systemy obserwacyjne zauważyła rosyjski kuter, który płynął oczywiście z kierunku Rosji” – przekazała Gałecka. Zaznaczyła, że na ok. 20 minut zatrzymał się w okolicach rurociągu z gazem.
Podejrzane zachowanie rosyjskiego kutra
Dryfował ok. 300 metrów w okolicach rurociągu z gazem, poprzez który z platformy gaz jest wydobywany na ląd – powiedziała. Dopytywana o lokalizację incydentu odmówiła podania szczegółowych informacji.
Gałecka przekazała, że Straż Graniczna przez system radiowy skontaktowała się z kutrem z poleceniem natychmiastowego opuszczenia rejonu rurociągu. „Wówczas (jednostka - PAP) dostosowała się do polecenia” – powiedziała.
Premier Donald Tusk poinformował w czwartek 2 października, że doszło do incydentu w pobliżu portu w Szczecinie. „To są rosyjskie jednostki i tak naprawdę mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia” – stwierdził.