Reklama

Wiadomości

15 miliardów euro z niemieckiego budżetu na ratowanie wspólnika Gazpromu

Fot.: Twitter/ Nord Stream 2 Corp.
Fot.: Twitter/ Nord Stream 2 Corp.

Niemiecki koncern energetyczny Uniper odnotował stratę netto w wysokości 12,3 mld euro w pierwszej połowie roku i ostrzegło, że powrót do zysków potrwa do 2024 roku.

Reklama

Największy importer rosyjskiego gazu w Niemczech musiał zostać uratowany w ramach umowy ratunkowej o wartości 15 mld euro, uzgodnionej z rządem w zeszłym miesiącu, po tym jak Moskwa drastycznie ograniczyła przepływy niebieskiego paliwa, zmuszając firmę do kupowania gdzie indziej po znacznie wyższych cenach.

Reklama

Ratowanie firmy obnażyło zależność Niemiec od importu rosyjskiego gazu, który w zeszłym roku stanowił około 55% całości, a także koszty związane z wysiłkami na rzecz znalezienia alternatywnych źródeł, by nadal zasilać największą gospodarkę Europy.

Czytaj też

"Uniper od miesięcy odgrywa kluczową rolę w stabilizacji dostaw gazu do Niemiec - kosztem miliardowych strat wynikających z gwałtownego spadku dostaw z Rosji" - powiedział szef firmy Klaus-Dieter Maubach.

Reklama

Podkreślając zaangażowanie Unipera w dostarczanie klientom uzgodnionych ilości surowca, Maubach ostrzegł, że problemy podażowe z energią w Europie jest daleka od złagodzenia, a dostawy gazu w nadchodzącej zimie pozostaną niezwykle trudne.

Uniper oświadczył, że oczekuje średniej do wysokiej jednocyfrowej straty operacyjnej w 2022 r. i że przyszły rok będzie rokiem przejściowym, zanim grupa będzie mogła wyjść ze "strefy strat" w 2024 r.

Oprócz kapitału dostarczonego przez państwo i większych pożyczek od państwowego pożyczkodawcy KfW, pomoc nadejdzie również poprzez opłatę za gaz, która pozwala przedsiębiorstwom przekazać większość kosztów z droższych zakupów gazu do klientów od października, Uniper powiedział. To powinno zmniejszyć straty od czwartego kwartału. Akcje Unipera spadły o ponad po ogłoszeniu wyników.

Połowa straty przez współpracę z Rosją

Uniper powiedział, że ponad połowa straty netto wynika z gwałtownie niższych dostaw gazu z Moskwy, która zmniejszyła przepływy przez gazociąg Nord Stream 1 do zaledwie jednej piątej, winiąc za to wadliwy lub opóźniony sprzęt. Berlin powiedział, że to pretekst, a Maubach stwierdził, że Uniper zgodził się z niemieckim rządem, że rosyjski Gazprom może zwiększyć dostawy przez gazociąg, jeśli chce, lub użyć alternatywnych tras.

Strata obejmuje również 2,7 mld euro odpisów związanych z anulowanym rurociągiem Nord Stream 2, który Uniper wsparł finansowo.

Uniper, który oczekuje, że pakiet zostanie zatwierdzony na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu jesienią, powiedział, że najpierw musi poczekać na jasny sygnał z Komisji Europejskiej, jakie stanowisko przyjmie nt. bailoutu.

Reklama
Reklama

Komentarze