Gaz
Ukraina: Jesteśmy w stanie „wojny energetycznej” z Rosją
Moskwa robi wszystko, aby Ukraina jak najboleśniej odczuła kryzys energetyczny - oświadczył Maksym Niemczinow, wiceminister energetyki.
„Dziś faktycznie znajdujemy się w stanie wojny energetycznej z Rosją, która blokuje import z Kazachstanu, uniemożliwia przejazd na Ukrainę wagonom z węglem i stale zmniejsza zamówione zdolności przesyłowe gazu” - powiedział ukraiński polityk w wywiadzie telewizyjnym.
Wiceminister zapewnił równocześnie, że działania podejmowane przez resort energetyki są wystarczające i pozwalają zmniejszać negatywne konsekwencje poczynań Rosij. „Całkiem skutecznie je niwelujemy” - zapewniał.
W tym kontekście warto przypomnieć, że od jakiegoś czasu Kijów oskarża Moskwę o blokowanie dostaw węgla z Kazachstanu. Oficjalnie władze w Nur-Sułtan nie potwierdziły tych informacji, ale zasygnalizowały równocześnie, że „istnieją pewne ograniczenia ze wzglęgu na przeciążenie infrastruktury po stronie rosyjskiej".
Po czwarte sankcje
Rosja naciska ostatnio na UA (energetyka, Donbas i Krym) PL (migranci) i Europę Zachodnią (gaz) Syrię (kontyngent wojskowy) Gruzję (oderwane terytoria) etc. Ciekawe na ilu fortepianach jednocześnie mają zamiar grać partię szachów?
elmo
Przyszedł rachunek za dekady arogancji. Powszechne nieużywanie materiałów izolacyjnych, wydajnych kotłów gazowych itp wywołało kolosalną energochłonność. jak jeden polski przedsiębiorca przyjechał w latach 90tych do Kijowa robić tam termoizolację to długo rżęli z niego jak jakies kobyły. Pytali czy dzięki temu będzie można szerzej otwierać okna do wietrzenia pokoi (a były uchylone prawie cały czas). System był zrobiony tak że ludzie prawie nie płacili za gaz - był on dotowany z podatków/budżetu więc jakakolwiek oszczędność nie miała sensu. Ciekawe ile oni obecnie zużywają tego paliwa? Dawniej to było 40-50mld m3 rocznie.
amen
Teraz to już chyba za późno na gorzkie żale.
I co, i dlatego, że nie oszczędzali energii to Rosja im
Po czwarte atom
UA ma znaczny potencjał do zmniejszenia energochłonności. PKB niski (po latach zarządzania z Kremla), populacja jak w Polsce. Niepodległość zawsze kosztuje, a jej brak jeszcze więcej: patrz Mołdawia.
gonić pastuchów
Ech te chachły i ich brednie. Zachowują się identycznie jak Davien.
HeHe
Nie wierzę aby to był przypadek :)