Gaz
Gazprom: Z europejskich magazynów "zniknęło" już prawie 20% gazu
Gazprom twierdzi, że Europa wypompowała ze swoich magazynów już około 1/5 surowca zgromadzonego w nich przed sezonem grzewczym.
„Według Gas Infrastructure Europe 29 listopada br. wolumen gazu dostępnego w europejskich podziemnych magazynach jest o 23,4% (20,8 mld m3) mniejszy niż ubiegłoroczny” - czytamy w komunikacie spółki. Wynika z niego również że „wycofano” z nich już 18% surowca zatłoczonego latem.
Z kolei w ukraińskich podziemnych magazynach gazu zapasy są obecnie ok. 38,7% mniejsze niż w ubiegłym roku. Zbliżają się do poziomów notowanych przed rozpoczęciem ich napełniania.
W tym miejscu warto podkreślić, że napięta sytuacja na europejskim rynku gazu - zwłaszcza w kontekście PMG - jest ściśle związana z działaniami Rosjan. Najpierw opróżnili oni swoje magazyny zlokalizowane na Zachodzie, a następnie w newralgicznym momencie ograniczyli podaż i opóźniali ich zapełnianie. Spotęgowali tym samym panikę na rynku gazu i próbowali wymusić na Europie przyspieszenie procesu certyfikacji Nord Stream 2. Na szczęście, przynajmniej na razie, bezskutecznie.
W okresie styczeń - listopad 2021 Gazprom przesłał do krajów spoza WNP 171,5 mld m3 gazu, czyli 6,6% więcej r/r. To raczej symboliczny wzrost, kiedy weźmiemy pod uwagę, że ceny surowca biją w tym roku wszelkie rekordy i logika biznesowa podpowiadałaby bardziej zdecydowane działania. One jednak mogłyby stać w sprzeczności z opisanym wyżej politycznym planem dotyczącym Nord Stream 2.
„W okresie styczeń-listopad 2021 r. Gazprom, według wstępnych danych, wyprodukował 467,6 mld m3 gazu. To o 14,7% (60 mld m3) więcej niż przed rokiem” – czytamy również w oświadczeniu firmy. Pod koniec sierpnia Rosjanie zapowiadali, że tegoroczne wydobycie będzie największe od dekady i przekroczy 510 mld m3.