Gaz
Rosja chce kontrolować 1/5 światowego rynku LNG
Celem Rosji jest kontrola około 20% globalnego rynku LNG - poinformował Aleksander Nowak, minister energetyki.
„Dzięki uruchomieniu nowych zakładów produkcyjnych oraz zwiększeniu mocy juz działających, Rosja w 2019 znalazła się w pierwszej piątce światowych producentów skroplonego gazu ziemnego” - mówił Nowak. „Celem do roku 2035 jest zwiększenie produkcji z obecnych 29 do 140 milionów ton i przejęcie ok. 20% rynku” - dodał.
Powyższe słowa padły podczas spotkania podsumowującego prace resortu oraz branży energetyczno-paliwowej w minionym roku. Wziął w nim udział także wicepremier Jurij Borysow. „Dzięki Państwa pracy udało nam się bezpiecznie przejść przez sezon grzewczy” - mówił zastępca Michaiła Miszustina.
Tymczasem, jak podaje Federalna Służba Statystyki Państwowej w ciągu pierwszych pięciu miesięcy bieżącego roku Rosja wydobyła o ponad 10% mniej gazu, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Pozwoliło to na osiągnięcie poziomu 253 mld m3. W samym maju wydobyto łącznie 45 mld m3, co oznacza obniżkę o 16,6% r.r.
Równocześnie warto odnotować, że w okresie styczeń - maj 2020 r. produkcja LNG w Rosji wyniosła 13,4 mln ton, to oznacza wzrost o 10,6% r/r. W maju wolumen wyniósł 2,5 mln ton, co stanowi wzrost w ujęciu rocznym (8,2%) oraz spadek w miesięcznym (4,4%).
Od stycznia do maja 2020 roku światowe zapotrzebowanie na LNG wyniosło 161 milionów ton - wynika z danych amerykańskiego IHS Markit. To 13 mln ton więcej, niż w roku 2019.