Gaz
Prezydent: Nord Stream 2 przykładem braku solidarności w UE
Solidarność i wzajemne zrozumienie to coś, czego bardzo brakuje w UE; przykładem jest realizowany wbrew interesom części krajów projekt gazociągu Nord Stream 2 - oświadczył w piątek prezydent Andrzej Duda.
Podczas konferencji prasowej wieńczącej dwudniowe spotkanie głów państw Grupy Wyszrehradzkiej w Szczyrbskim Jeziorze Duda podkreślił, że państwa V4 bardzo chciałyby, żeby UE "była prawdziwą wspólnotą, tzn. wspólnotą, w której - tak jak powiedział pan prezydent Andrej Kiska - jest solidarność, jest wzajemne zrozumienie, jest próba wyważenia także i wzajemnych interesów, ale jest też zrozumienie obaw i potrzeb".
"I to jest coś, czego - jasno trzeba to powiedzieć i mówiliśmy to dzisiaj - w UE bardzo brakuje" - ocenił polski prezydent.
Przywołał w tym kontekście przykład gazociągu Nord Stream 2. Jak zaznaczył, protest krajów V4 przeciwko temu projektowi wynika ze świadomości, iż "jest to projekt o charakterze nie biznesowym, tylko jest to projekt o charakterze politycznym, który jest projektem tak naprawdę dla UE szkodliwym".
Szkodliwość ta - mówił Duda - wynika nie tylko z zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego naszej części Europy i Ukrainy, ale także z faktu, iż jego konsekwencją będzie dominacja jednego dostawcy nad całym rynkiem UE.
"Uważamy, że to jest z punktu widzenia interesów całej UE niekorzystne i twardo o tym mówimy. Tymczasem okazuje się, że to jest głos wołającego na puszczy, a inwestycja jest realizowana wbrew interesom części krajów UE. Czy to jest rzeczywiście działanie wspólnotowe? No chyba każdy, kto na to spojrzy, powie, że nie, że nie powinna tak funkcjonować wspólnota" - dodał prezydent.
ML/PAP