Gaz
Prawnicy Rady UE: KE niekompetentna ws. morskiego odcinka Nord Stream 2
Służby Prawne Rady UE uznają brak kompetencji Komisji Europejskiej dla rozstrzygania o objęciu gazociągu Nord Stream 2 zasadami tzw. dyrektywy gazowej – donosi portal Euractiv. Potwierdza to opinię, że głównym kierunkiem argumentacji unijnych prawników wspierających budowę kontrowersyjnego projektu będzie podważanie unijnej jurysdykcji w części morskiej gazociągu.
Krytyka działań Komisji Europejskiej, która w imieniu Wspólnoty stara się o zdobycie mandatu do negocjacji z Rosjanami statusu prawnego planowanego gazociągu Nord Stream 2, formowana przez Służbę Prawą Rady UE opiera się na zapisach Konwencji ONZ o Prawie Morza (United Nations Convention on the Law of the Sea – UNCLOS – wynika z dokumentów do których dotarł portal Euractiv. Wynika z nich, że według prawników Rady objęcie terytoriów Wyłącznej Strefy Ekonomicznej państw-członków UE tzw. dyrektywą gazową jest sprzeczne z art. 56 i 58 Konwencji. Ich zdaniem „nie ma żadnego uzasadnienia dla zdolności regulacyjnych Unii w odniesieniu do rurociągów położonych w Wyłącznej Strefie Ekonomicznej”.
Krytyka dążenia Komisji do objęcia kontrowersyjnego projektu prawem unijnym to kolejna odsłona starań Służby Prawnej Rady UE o umożliwienie budowy gazociągu. Na początku października 2017 r. na zlecenie rządu w Berlinie Służba Prawna Rady UE wydała opinię w sprawie propozycji udzielenia mandatu Komisji. Unijni prawnicy stwierdzili wówczas, że argumenty prawne Komisji Europejskiej są bezzasadne i organ nie posiada kompetencji do prowadzenia negocjacji ws. realizacji gazociągu Nord Stream 2. Jednocześnie w opinii stwierdzono wątpliwość czy Unia posiada kompetencje do ograniczania praw państw członkowskich do importu energii z państw trzecich. „Służba Prawna Rady pozostaje w gotowości, by zadać to pytanie w przypadku, gdy pojawi się taka konieczność w danym momencie w przyszłości” – w nie nazbyt zawoalowany sposób ostrzegli wówczas analitycy.
Dokumenty, do których dotarł portal Euractiv potwierdzają zatem nastanie powyższej konieczności. Oznacza to, że obranym przez Służbę Prawną Rady UE kierunkiem argumentacji wspierającej realizację projektu Nord Stream 2 będzie podważanie unijnej jurysdykcji w części morskiej gazociągu.