Gaz
PGNiG: Gazprom zwróci 1,5 mld dolarów nadpłaty do 1 lipca
Jak poinformował PGNiG, 5 czerwca podpisano aneks do kontraktu jamalskiego, na mocy którego Gazprom dostarcza gaz do Polski. W dokumencie znalazła się nowa formuła cenowa, wskazana przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie oraz termin zwrotu nadpłaty dla polskiej spółki.
Zawarcie aneksu zostało opisane w nowym raporcie bieżącym PGNiG opublikowanym przez Polską Agencję Prasową. Zarząd spółki informuje tam, że zawarł aneks z Gazpromem, w którym potwierdzono zasady stosowania formuły cenowej zakupu gazu dostarczanego w ramach kontraktu jamalskiego, które zostały wskazane w wyroku końcowym Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie wydanego w dniu 30 marca 2020 r.
Polska spółka informuje też, że spodziewa się zwrotu nadpłaty ok. 1,5 mld dolarów, którą ustalił Trybunał. Przekazanie tej kwoty - według uzgodnień, o których mowa w raporcie bieżącym - ma się odbyć do dnia 1 lipca 2020 roku.
Przypomnijmy, w marcu 2020 roku Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał wyrok w sprawie między PGNiG a Gazpromem i Gazprom Export. Postępowanie dotyczyło ceny kontraktowej, obowiązującej w dostawach gazu do Polski na mocy kontraktu jamalskiego.
Trybunał zmienił formułę cenową na korzyść strony polskiej, wiążąc ją z rynkiem europejskim. Nowa, niższa cena ma dotyczyć dostaw realizowanych od dnia 1 listopada 2014 roku, kiedy to PGNiG złożyło wniosek w sprawie renegocjacji tejże formuły.
Jak szacuje wstępnie polska spółka, orzeczenie szwedzkiego Trybunału może spowodować powstanie należności do zwrotu po stronie Gazpromu, która wynieść może nawet 1,5 miliarda dolarów.
Wyrok był spodziewany już od grudnia 2019 roku. Wtedy też Trybunał wydał zarządzenie, w którym poinformował strony, że postępowanie dowodowe zostało zakończone oraz że planuje wydać wyrok końcowy w lutym lub marcu przyszłego roku.
Spór między PGNiG i Gazpromem dotyczył sposobu ustalania ceny gazu dostarczanego na podstawie kontraktu jamalskiego. Obowiązująca formuła cenowa powoduje, że PGNiG płaci znacznie powyżej cen rynkowych. Dlatego w 2014 r. PGNiG skorzystało z przewidzianej w kontrakcie możliwości renegocjacji ceny. Po wyczerpaniu okresu negocjacyjnego w maju 2015 r. polska spółka skierowała spór do rozstrzygnięcia przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, a dopiero w lutym 2016 r. złożyła skutecznie pozew przeciwko Gazpromowi.