Gaz
Nowak: Nord Stream 2 nie wpływa na trasę dostaw gazu przez Ukrainę
Nord Stream 2 to komercyjny projekt, który nie wpływa na trasę dostaw rosyjskiego gazu przez Ukrainę - twierdzi rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak.
"Jak dziś widać, kraje europejskie są zainteresowane dostawami rosyjskiego błękitnego paliwa. Po raz kolejny przekonało nas o tym w szczególności bezprecedensowe wsparcie naszych europejskich partnerów dla naszego wspólnego projektu gazociągu Nord Stream 2" - pisze Nowak w magazynie "Polityka energetyczna".
"Już teraz dla wszystkich jest oczywiste, że to projekt komercyjny, który w żaden sposób nie wpływa na szlak dostaw gazu przez Ukrainę. Ten ostatni, zgodnie z ustaleniami z końca 2019 roku, będzie działał co najmniej do 2024 roku" - kontynuował.
Druga nitka gazociągu Nord Stream na dni Morza Bałtyckiego od początku wzbudza ogromne kontrowersje. Wspólny projekt rosyjskiego Gazpromu, niemieckich Unipera i Wintershell, brytyjsko-holenderskiego Shella, francuskiej Engie i austriackiego OMV wyklucza Europę Środkowo-Wschodnią z tranzytu gazu i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego całego regionu, w tym również dla Polski.
W grudniu prezydent USA Donald Trump nałożył sankcje na firmy uczestniczące w projekcie. W styczniu doszły dodatkowe sankcje na dostawców m.in. na Swiss Allseas. Amerykański przywódca zdążył w ostatniej chwili, gdyż do zakończenia budowy gazociągu pozostało 100 km. Kreml jednak odgraża się, że Nord Stream 2 zostanie ukończony.