Gaz
Norwegowie nie mają wątpliwości - czeka nas droga zima
Norweska spółka Equinor, drugi co do wielkości dostawca gazu w Europie, spodziewa się, że nadchodząca zima będzie okresem wysokich cen „błękitnego paliwa” - podaje Reuters. Głównym „winowajcą” jest tutaj niski poziom zapełnienia PMG.
„Sądzimy, że zimą ceny będą wysokie. Na jakim poziomie, nie wiem, ale (…) będzie to wyzwanie dla obywateli Wielkiej Brytanii, Europy i niektórych przedstawicieli branży” - oświadczył Anders Opedal, kierujący pracami giganta.
Jego zdaniem czynnikiem, który może „uratować” Europejczyków przed wysokimi rachunkami jest łagodna zima - pomogłaby ona w zrównoważeniu popytu i podaży. Oznacza to jednak niestety równocześnie, że normalna lub nieco chłodniejsza aura będzie poważnym obciążeniem dla sektora. Szczególnie, że LNG nadal płynie głównie do Azji i „nie widzimy zmian w dostawach gazu z Rosji” - wyjaśniał dyrektor generalny Equinora.
Anders Opedal dołączył do firmy w roku 1997 jako inżynier i przez lata zajmował różne stanowiska, w tym dyrektora operacyjnego. Kierował także brazylijskim oddziałem Equinora, za sprawą którego firma planuje w nadchodzących latach ekspansję związaną z wydobywaniem ropy naftowej na morzu.
Kowalskiadam154
No cóż za ekoobłęd się płaci Dali sobie wyprać mózgi socjotechniką sojuszu liberalno-lewicowego to niech teraz płacą
rmarcin555
@Kowalskiadam154. Też nie rozumiem dlaczego uwierzono w tani gaz z USA.
Niektórzy nadal wierzą w tani gaz z Rosji :)
KrakowiAk
CI ktorzy nie wierzyli ze ruski hat jest tani placa teraz trzy razy drozej
Niuniu
Jest światelko w tunelu. Po wystąpieniu Putina w ruskiej tv i jego zapowiedzi, że Gazprom zapełni europejskie magazyny gazu oraz po zgodzie niemieckiego Ministerstwa na certyfikację NS2 ceny gazu w Europie dziś spadły do 800 USd. Oczywiście może to być też efekt polskiego wystąpienia pisemnego do Gazpromu o obniżenie cen na gaz od 1 listopada. Jak widać zadziałało. Abramsów jeszcze nie ma a już Nas się boją i słuchają. Tak trzymać.