Gaz
Niemiecki poseł: Pierwszy raz od wojny bronimy swoich interesów narodowych
Po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej Niemcy zdołały ochronić swoje narodowe interesy oraz odeprzeć „atak” Stanów Zjednoczonych - oświadczył Waldemar Herdt, deputowany AfD. Skomentował w ten sposób ustępstwa administracji Joe Bidena wobec projektu Nord Stream 2.
Amerykański sekretarz stanu, Anthony Blinken powiedział w środę, że w interesie USA leży zawieszenie sankcji wobec spółki Nord Stream 2 AG oraz jej szefa. Eksperci uważają z kolei, że nowa lista sankcyjna, obejmująca głównie jednostki odpowiadające za budowę połączenia, jest dalece niepełna i w praktyce stanowi poważne ustępstwo wobec Berlina.
„Dalsza presja na Rosję zbliży ją do Chin, a to może być poważnym problemem dla Stanów Zjednoczonych (…) Nord Stream 2 zostanie ukończony, nie mamy alternatywy, Niemcy będą współpracować z Rosjanami” - mówił z kolei Waldemar Herdt, reprezentujący AfD
Dodał również z satysfakcją: „Niemcy potrafiły obronić swoje narodowe interesy - to moim zdaniem pierwszy raz w okresie powojennym, kiedy Berlin był w stanie, choć nie w pełni, walczyć i skutecznie bronić interesów własnego narodu”. Zdaniem kontrowersyjnego deputowanego celem było tutaj wyraźne zaznaczenie niemieckiej suwerenności.
Polityk odniósł się również do sytuacji w samych Stanach Zjednoczonych: „Na szczęście dziś w USA znalazły się trzeźwe głowy, które zaczęły myśleć bardziej pragmatycznie o przyszłym porządku świata” - mówił.
W przekonaniu Herdta, pomimo silnych więzi z USA, Berlin wciąż nie jest równorzędnym partnerem dla Waszyngtonu. „Powojenna struktura, w której Niemcy zajmowały zależne od Stanów Zjednoczonych stanowisko, zachowała się do dziś” - uważa. „Teraz widzimy pierwszy kiełek nowej niemieckiej suwerenności. Stało się to dlatego, że nowa administracja USA zdała sobie sprawę, iż posunęła się za daleko” - dodał.
W dalszej części wystąpienia deputowany zagroził, że jeśli Stany Zjednoczone będą utrzymywać twardy kurs wobec Berlina, to Niemcy mogą stać się bardziej… prorosyjscy.