Reklama

Niemieckie plany przewidują dwa scenariusze możliwego rozwoju sieci, którą gaz o wysokiej wartości opałowej byłby dystrybuowany po terytorium kraju. Nowym rozwiązaniem jest umieszczenie w dokumencie założeń związanych z rurociągiem Nord Stream II, który miałby powstać w 2019 roku. Operatorzy, odpowiedzialni za przygotowanie strategii, uważają, że w najbliższych latach będziemy świadkami coraz większej ilości zmian w kwestii źródeł gazu i odpowiedzią na te wyzwania, zwiększającą bezpieczeństwo energetyczne RFN, są właśnie przedstawione przez nich propozycje. 

Niemcy, aby zapewnić sieci przesyłowej przepustowość, która będzie konieczna ok. roku 2022 zamierzają zainwestować 3,6 mld euro w budowę 744 km nowych gazociągów przesyłowych wraz z infrastrukturą (jak np. stacje kompresorowe). Gdyby przyjąć perspektywę roku 2027, to wydatki wzrastają o kolejne 0,8 mld euro (łącznie 4,4 mld euro).

Fot. FNB Gas
Na czerwono zaznaczono nowe inwestycje związane z rurociągiem Nord Stream II, fot. FNB Gas

W czasie opracowywania listy koniecznych inwestycji operatorzy kierowali się, oprócz kryteriów technologicznych, także przesłankami ekonomicznymi. Do roku 2018 nie zostanie opublikowany kolejny Plan Rozwoju Sieci Gazowej: „(…) niemieccy rządzący dali nam możliwość lepszego dostosowania naszych zamiarów do działań na poziomie europejskim - uzyskania jeszcze silniejszej perspektywy ogólnoeuropejskiej” - podkreślał Ralph Bahke, prezes zarządu FNB Gas.

Zobacz także: Pakt Putin - Orbán pomoże w budowie Nord Stream II?

Zobacz także: Komisja Europejska rozmawia z Iranem o energetyce

Reklama
Reklama

Komentarze