Gaz
Ławrow wini za kryzys energetyczny Zachód i „zieloną transformację”
Zdaniem Siergieja Ławrowa to nie napaść Rosji na Ukrainę, ale polityka Zachodu doprowadziła do kryzysu energetycznego na świecie.
Szef rosyjskiego MSZ ma za sobą trudne chwile podczas spotkania G20 w Indonezji. „Agresorzy, najeźdźcy, okupanci – słyszeliśmy dziś wiele rzeczy" – powiedział dziennikarzom Ławrow, cytowany przez Reutersa. Krytykę zbrodni dokonywanych na Ukrainie, której doświadczył w Indonezji, określił mianem „wariackiej”.
Czytaj też
Zdaniem Ławrowa to nie Rosja wpędziła świat w kryzys energetyczny, ponieważ zaczął się on „nie dzisiaj, nie w lutym, ani nawet w zeszłym roku”.
Minister zaatakował również politykę klimatyczną oraz związane z nią dążenie do ograniczania emisji. W jego przekonaniu zbyt szybkie tempo „zielonych” zmian oraz sztuczna ingerencja w mechanizmy rynkowe, pogorszyły sytuację.