Gazprom poinformował, że dostrzega „poważny niedobór” gazu w podziemnych magazynach na terytorium Europy. Zdaniem spółki tegoroczny sezon zakupowy zapowiada się jako jeden z najbardziej intensywnych od dziesięciu lat.
„Skutkiem mroźnej zimy jest poważny niedobór gazu w europejskich podziemnych magazynach. Rozpoczęty sezon ich zapełniania zapowiada się na jeden z >największych< od 2011 roku” - czytamy w oświadczeniu Gazpromu.
Spółka zwraca uwagę, że z danych Gas Infrastructure Europe wynika, iż zakończony 25 marca sezon grzewczy był rekordowy - z PMG odebrano bowiem aż 65,6 mld m3 gazu. Poprzednie maksimum odnotowano trzy lata temu - również wtedy Europa zmagała się z mroźną pogodą.
Obecnie (dane na 1.04) europejskie magazyny wypełnione są w 30,93%. Analitycy Gazpromu twierdzą, że odbudowanie europejskich rezerw gazu będzie wymagało zatłoczenia prawie 24 mld m3 surowca więcej niż w 2020 - to nie tylko wzrost o 57,3% r/r., ale również wolumen odbierany rocznie przez dużych odbiorców - jak np. Francja.
A czy wobec tego w interesie Polski nie leży dogadanie się Europy z Iranem ? I naciśnięcie Turcji, by przestała utrudniać, opóźniać eksploatację ogromnych, a i tak nieswoich złóż na wschodnim Śródziemnym ? W PRAKTYCE czy wolimy tam milczeć, czyli tu popierać zysk Gaspromu ???
Jak Iran mialby doatarczyć gaz? LNG produkuje? Czy prześle drogą radiową?
A co ma do rzeczy co my wolimy?Decyzje zapadają gdzie indziej.
To ten sam Iran któremu zorganizowaliśmy konferencje w Warszawie w 2019 roku?
W czym problem? Nie chce zarobić, bo się obraził?
Każdy chce zarobić, tylko kto podpisze kontrakt z kimś komu wujek sam może w każde chwili kazać nałożyć sankcje? I jak Polska chce "dogadać" się z Europą? Z tą samą Europą na którą psioczy przy każdej okazji? Z tą samą która właśnie wyłożyła potężne środki by zbudować trasy przesyłowe z Rosji?