Gaz
Nord Stream 2 pod lupą UOKiK. Gazpromowi grozi nawet 213 mln kary
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta zwrócił się do rosyjskiego potentata o dokumenty ws. postępowania dotyczącego kontrowersyjnego gazociągu Nord Stream 2.
„15 stycznia 2020 r. Gazprom otrzymał powiadomienie od polskiego Urzędu ds. Konkurencji z prośbą o informacje i dokumenty do przeprowadzenia dochodzenia” - napisała w komunikacie spółka.
W 2018 roku UOKiK wszczął postępowanie antymonopolowe ws. koncentracji przez Gazprom i europejskich pożyczkodawców w realizacji projektu Nord Stream 2. Chodziło o zastrzeżenia ws. założenia spółki joint venture bez wcześniejszej zgody UOKiK.
Urząd uznał, że umowa może ograniczać konkurencję i wzmocnić pozycję negocjacyjną Gazpromu wobec klientów w Polsce. Gazprom i jego europejscy partnerzy zdecydowali się rozwiązać sprawę powołując spółkę Nord Stream 2 AG, która w 100% należy do rosyjskiego giganta. Europejskie firmy w tym scenariuszu zostały pożyczkodawcami.
Obecnie UOKiK bada, czy to rozwiązanie, zamiast wejścia w spółkę konsorcjów współtworzących Nord Stream 2, nie jest próbą obejścia przepisów.
W listopadzie ubiegłego roku Urząd nałożył karę w wysokości 172 mln zł na francuską Engie, partnera projektu, za nieprzekazanie dokumentów w tej sprawie. Gazpromowi grozi kara wysokości 50 milionów euro, czyli ok. 213 mln zł.
(Interfax, UOKiK)