Reklama

Były prezes Orlenu Jacek Krawiec oczyszczony z zarzutów

Autor. Orlen

Były prezes Orlenu Jacek Krawiec został oczyszczony z zarzutów. Po siedmiu latach dochodzenia śledczy uznali, że oskarżenia formułowane przez ówczesne kierownictwo Orlenu (z nadania rządu PiS – red.) nie mają podstaw.

Postępowanie dotyczyło domniemanych nieprawidłowości finansowych i zarządzania budżetem marketingowym koncernu w latach 2011–2015. Śledczy uznali, że brak jest podstaw do skierowania aktu oskarżenia wobec Jacka Krawca, jak i dziewięciu innych osób.

Postępowanie zostało wszczęte w kwietniu 2018 roku na podstawie zawiadomienia złożonego przez ówczesnego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Było ono efektem kontroli przeprowadzonej w Orlenie w 2016 roku, po zmianie kierownictwa spółki. Równocześnie z kontrolą CBA, nowe władze koncernu zleciły audyt wewnętrzny, który miał na celu zweryfikowanie prawidłowości zarządzania finansami spółki w okresie poprzednich lat.

Jacek Krawiec
Jacek Krawiec
Autor. Orlen

Śledztwo koncentrowało się na wydatkach spółki związanych z działaniami promocyjnymi oraz organizacją wydarzeń marketingowych, takich jak Orlen Warsaw Marathon w 2014 roku oraz Verva Street Racing w latach 2014–2015. Analizowane były również podróże służbowe kadry zarządzającej, w tym wyjazd do Czarnogóry oraz udział w Mistrzostwach Świata w Lekkoatletyce w Moskwie w 2013 roku. Prokuratura badała, czy sposób finansowania i organizacji tych wydarzeń mógł narazić spółkę na straty finansowe.

Jackowi Krawcowi zarzucano brak należytego nadzoru nad działaniami marketingowymi spółki, co miało skutkować potencjalnym zagrożeniem finansowym dla koncernu. W ramach śledztwa prokuratura analizowała również wątek dotyczący tzw. łapownictwa menedżerskiego. Oprócz byłego prezesa zarzuty postawiono dziewięciu innym osobom, w tym trzem ówczesnym dyrektorom Orlenu odpowiedzialnym za marketing, sponsoring oraz wydarzenia, a także sześciu osobom związanym z agencjami marketingowymi współpracującymi ze spółką. Wśród badanych zarzutów znalazły się m.in. nadużycie zaufania, wyrządzenie szkody majątkowej, przestępstwa przeciwko mieniu, wiarygodności dokumentów oraz obrotowi gospodarczemu.

Reklama

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztof Kopania poinformował, że w toku śledztwa zgromadzono obszerny materiał dowodowy, obejmujący liczne dokumenty, zeznania świadków oraz materiały uzyskane w ramach międzynarodowej pomocy prawnej. Sprawę analizowali również biegli z zakresu finansów, rachunkowości oraz zarządzania przedsiębiorstwami, którzy przygotowali trzy niezależne ekspertyzy. Ostateczna ocena zgromadzonych dowodów nie potwierdziła zasadności sformułowanych zarzutów, co skutkowało podjęciem decyzji o umorzeniu śledztwa.

Sprawa została także uwzględniona w raporcie z badania spraw publicznych, który w styczniu 2025 roku został opracowany przez zespół prokuratorów powołany przez Prokuratora Krajowego. W dokumencie wskazano, że brak było przesłanek uzasadniających przypisanie podejrzanym zarzucanych im przestępstw.

Jacek Krawiec pełnił funkcję prezesa Orlenu od września 2008 roku do grudnia 2015 roku. Wcześniej, od czerwca 2008 roku, zajmował stanowisko wiceprezesa spółki. Jego odwołanie nastąpiło po wygranej Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych w 2015 roku. Po zmianie zarządu, nowe kierownictwo Orlenu podjęło działania mające na celu audyt działalności spółki pod rządami Krawca, czego konsekwencją było złożenie zawiadomienia do prokuratury oraz wszczęcie śledztwa. Po niemal siedmiu latach dochodzenia, postępowanie zakończyło się umorzeniem.

    Reklama
    YouTube cover video

    Komentarze

      Reklama