Według relacji Zawiszy, negocjacje z Gazpromem miały „dojrzeć” i znaleźć się w kulminacyjnym etapie. Rozmowy rozpoczęły się w listopadzie 2014 roku, a w maju 2015 PGNiG pozwało Rosjan przed Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, domagając się zmiany zakontraktowanej ceny gazu z uwagi na spadki na rynku ropy naftowej.
„Wierzę w doprowadzenie do końca negocjacji z Gazpromem. Ostatnim razem negocjacje również zajęły kilka miesięcy. Teraz od dnia rozpoczęcia rozmów minął już rok, a one właśnie osiągnęły dojrzałe stadium. Na naszą korzyść przemawia cena ropy” – powiedział prezes PGNiG.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo kupuje od Gazpromu do 10,2 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. Zapotrzebowanie Polski wynosi około 16 mld m³. Niedawno została zakończona budowa terminalu LNG w Świnoujściu.: „Za kilka lat Polska będzie mogła całkowicie uniezależnić się od dostaw z Rosji” – stwierdził Zawisza.
PGNiG rozważa możliwość nabycia aktywów w Norwegii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych, a także w Iranie. „Jesteśmy zainteresowani rynkiem irańskim i myślimy o różnych opcjach prowadzenia tam działalności. Mamy swoją filię w Iranie, która bada tamtejszą sytuację” – mówił Mariusz Zawisza.
Zobacz także: Gazprom chce zbudować terminal nad Morzem Czarnym
Zobacz także: Gazoport: Komercyjna działalność 31 maja, decyzja o rozbudowie w styczniu